Tarczyński: W Niemczech narasta frustracja, a z nią agresja wobec Polski
"Niemcy zawsze chcieli robić politykę w Polsce. Nasi zachodni sąsiedzi zawsze chcieli decydować o tym, co w Polsce się dzieje i kto Polską rządzi. Niemcy widzą, że ta ich polityka zbankrutowała, że Polscy odrzucili proniemiecką totalną opozycję, stąd też ich niezadowolenie, frustracja i w końcu agresja", mówi w programie "W Punkt" europoseł Prawa i Sprawiedliwości Dominik Tarczyński. Cała rozmowa w oknie obok. Polecamy!
"Ostatnią nadzieją Niemiec są zbliżające się wybory. Niemcy liczą na wygraną PO, co oznaczałoby m. in. rezygnację przez Polskę z domagania się prawdy historycznej o II wojnie światowej i rezygnację z reparacji za niemieckie zbrodnie i zniszczenia wojenne", mówi europoseł.
Telewizja Republika
Komentarze