Szpitale w całym kraju borykają się z brakiem soli fizjologicznej, podstawowego leku niezbędnego do codziennego funkcjonowania. Waldemar Malinowski, prezes Ogólnopolskiego Związku Pracodawców Szpitali Powiatowych (OZPSP), alarmował o problemie na antenie Polsat News.
Niedobór soli fizjologicznej oraz płynów wieloelektrolitowych w hurtowniach farmaceutycznych zaczyna wpływać na zdolność szpitali do przyjmowania i leczenia pacjentów. Prezes Malinowski ujawnił, że problem nasilił się po wycofaniu się jednego z głównych dostawców z rynku. W efekcie szpitale stają przed ryzykiem ograniczenia liczby przyjęć.
"Tak naprawdę dopiero po naszej interwencji dowiedzieliśmy się, że jedna z dwóch firm, które zaopatrują szpitale w te płyny, wycofała się z rynku i stąd te problemy" — poinformował Waldemar Malinowski w Polsat News. Jak dodał ostatnio doszło do sytuacji krytycznej w jednym ze szpitali. Dyrektor placówki poinformował, że ma tylko 40 butelek płynu i musi ewakuować szpital. "Zadziałaliśmy wtedy bardzo ostro. Udało się u niego uzupełnić"— powiedział prezes OZPSP.
Sól fizjologiczna to wodny roztwór chlorku sodu o stężeniu 0,9 proc. Jej brak może mieć wpływ na podstawowe procedury medyczne w placówkach medycznych.
Źródło: Polsat News, Business Insider Polska
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.