Sympatia Tomasza Lisa do obecnej ekipy rządzącej, mocno daje się we znaki. Niemniej, tym razem, to już chyba totalny odlot. Były naczelny "Newsweeka" dał upust swoim emocjom zarówno na platformie x.com, jak i nagrywając komentarz na platformie YouTube. To, co tam pada, to kontent na miarę obecnych patostreamerów. Bo o dziennikarstwie, z czego kiedyś znany był Lis, nie ma tutaj mowy. Zobaczcie Państwo sami!
Wczorajsza uchwała Izby Karnej Sądu Najwyższej, w myśl której legalnie działającym Prokuratorem Krajowym jest Dariusz Barski, a nie namiestnik Adama Bodnara - Dariusz Korneluk.
Nie Korneluk, a Barski! SN obalił narrację Bodnara
Oczywiście, rozwścieczyło to ekipę rządzącą, która już grzmi (choć do tej pory Izba Karna nie była przed nich kwestionowana) o neo-sędziach.
Policja wyprowadzi „przebierańców” z PK? Będzie wniosek!
Odlot Lisa!
Skoro na decyzję SN obrazili się politycy koalicji, to i środowisko sympatyzujące z nim. A w tym - Tomasz Lis, były redaktor naczelny "Newsweeka". Lis wielokrotnie kąsał już Zjednoczoną Prawicę, jednak TE wynaturzenia, przejdą chyba do historii...
To jednak tylko próbka tego, co dziś opublikował w "komentarzu", choć ciężko to w ten sposób nazwać, na platformie YouTube...
„Nowotwór”, „gangusy”, „szumowiny ostatnie”, „dzicz”
Ten nagłówek to nie forma dowcipu czy wypadek przy pracy. To autentyczne epitety (choć i tak bardzo wybiórcze), którymi operuje w swoim filmie Lis.
Powiedziałem „dzień dobry”, ale ostatni piątek był dniem dla polskiej demokracji, polskiej praworządności, ewidentnie złym. W ogóle te ostatnie dni są złe. Pan Ziobro robi sobie jaja z wymiaru sprawiedliwości, z Sejmu, z komisji sejmowej. Przedstawia, wszystko na to wskazuje, lewe zaświadczenia lekarskie, udaje chorobę nowotworową
— grzmiał już na początku nagrania, witając się ze swoją rzeszą widzów.
I kontynuował:
Sąd decyduje, za pomocą wyroku kolegi neosędziów, że Romanowski, wicegangus od Ziobry, nie idzie znowu do aresztu. Trzech pseudosędziów przebierańców, neosędziów, podejmuje decyzję, że Prokurator Krajowy nie jest Prokuratorem Krajowym, a Prokuratorem Krajowym jest ten, który nim nie jest. Abstrahuję już od kolejnych pomysłów pod tytułem KRS, który stwierdza, że zaprzysiężenie rządu było nieważne, bo trzy panie użyły słowa „ministra” zamiast „minister”, nie mówię już o kolejnych pomysłach naruszających i tak chwiejny porządek prawny przez Trybunał Konstytucyjny
Odniósł się do także do niezbyt chlubnej sylwetki... Lenina.
W tym momencie należy zadać leninowskie pytanie: co robić, towarzysze. Odpowiedź wydaje się oczywista: przywrócić prawo, przywrócić porządek, przywrócić powagę ważnych państwowych, konstytucyjnych instytucji. Wola ludu jest jasna. O woli ludu mówią wszyscy przywodcy autorytarni albo ci, którzy ich popierają. Tak i nie tak. Przypominamy sobie wystąpienie pana Morawieckiego seniora, który wykładał na inauguracyjnym posiedzeniu Sejmu w 2015 r., że wola narodu jest ponad prawem. To oczywiście zaproszenie do bezprawia i do tego, co się stało
Ba, stwierdził również, że "PiS wyłączył wszystkie bezpieczniki w państwie, które utrudniały mu łamanie prawa. (…) Państwo, w którym gangusy, przestępcy i złodzieje, a takimi są ludzie PiS, śmieją się z prawa, nie jest państwem praworządnym. (…) Wygraliśmy wybory, ale mam wrażenie, że przez niezdecydowanie, brak stanowczości, brak odwagi, zaczynamy to zwycięstwo przegrywać. To, co mieliśmy przez 8 lat w Polsce, to była po prostu okupacja Polski przez zorganizowaną klikę udającą partię polityczną".
A później zaczęła się totalna orka po przeciwnikach politycznych jego uwielbionej ekipy Donalda Tuska. Obrzydliwe słowa:
Chodzi o stanowcze przywrócenie rządów prawa i zakończenie pisowskiej okupacji, która nie skończyła się 15 października zeszłego roku, trwa w najlepsze. Komórki nowotworowe PiS-u, narośla nowotworowe na ciele Rzeczypospolitej mam wrażenie, umacniają się i powiększają. My do tego nie możemy dopuścić. Okupację PiS-u trzeba zakończyć
Kaczyński, z nim związkowy Duda i cała reszta pisowskiej kliki mówi jasno, że chodzi im o unieważnienie wyniku wyborów, to dochodzimy do innego dylematu leninowskiego: kto kogo? Albo oni nam wywrócą Polskę, ośmieszą praworządność, unicestwią i ośmieszą wielką rewolucję sprzed roku, albo my ukręcimy łeb hydrze, złamiemy kręgosłup temu potworkowi PiS-owi i uczynimy Polskę znowu nie hybrydą, ale normalnym państwem prawa
— grzmi dalej.
Całości (choć uszy więdną od nadmiaru niehumanitarnych epitetów), mogą posłuchać Państwo na platformie YT.
Źródło: Republika, x.com, YouTube.com, wpolityce.pl