Porozumienie klimatyczne musi być podpisane przez wszystkie państwa. Nie może być tak, że tylko kraje UE będą ponosiły odpowiedzialność i koszty redukcji emisji – powiedziała na konferencji prasowej w Paryżu premier Beata Szydło.
Szefowa rządu przyleciała dziś do Francji, by wziąć udział w szczycie klimatycznym. Beata Szydło odbędzie też bilateralne rozmowy. Spotka się m.in. z przewodniczącym Rady Europejskiej Donaldem Tuskiem, premierem Izraela Benjaminem Netanjahu i szefem Komisji Europejskiej Jeanem-Claudem Junckerem. CZYTAJ WIĘCEJ
Podczas krótkiego briefingu Szydło mówiła o postulatach polskiej delegacji. – Przede wszystkim, porozumienie musi zostać podpisane przez wszystkie państwa. Nie może być tak, że tylko kraje UE będą ponosiły odpowiedzialność i koszty redukcji emisji – podkreśliła szefowa rządu dodając, że końcowy dokument musi uwzględniać interesy poszczególnych gospodarek państw świata.
– Wtedy będziemy mogli takie porozumienie podpisać, zagwarantowawszy, że interesy polskiej gospodarki są chronione i jednocześnie będziemy aktywnymi członkami tego porozumienia. To są dwa brzegowe postulaty, które będziemy tutaj reprezentowali – zapowiedziała Szydło.
CZYTAJ TAKŻE: