– Polacy chcą być dzisiaj szanowani, chcą godnie żyć. Do wszystkich trzeba podchodzić z szacunkiem, ale obecna władza tego nie rozumie. Szacunek i godność to prawo Polaków – mówiła po debacie liderów Beata Szydło.
Kandydatka PiS podkreśliła, że o Polsce warto rozmawiać zawsze, nie tylko podczas kampanii wyborczej. – Ten dialog musi być prowadzony non stop, ponieważ Polacy oczekują, że w końcu przyjdzie ktoś, kto ich wysłucha. Czas na władzę, która zrozumie Polaków i będzie szła razem z obywatelami – powiedziała.
Szydło przypomniała, że do wyborów zostało już tylko trzy dni. – Każda godzina będzie ważna. W naszej drużynie jest miejsce dla każdego, kto chce dobrej zmiany. To jest ta naprawa, której chcą dzisiaj Polacy. Zrobimy wszystko żeby to się spełniło – oświadczyła, dodając, że władza powinna być służbą.
– Zróbmy wszystko, aby te ostatnie trzy dni wypełnić pracą, zaangażowaniem, energią i nadzieją. Dzisiaj tego potrzebują ludzie. Naszą nadzieją jest PiS i rzecz w tym, byśmy stworzyli mocny, silny rząd, bo tylko wtedy można będzie dokonać potrzebnej naprawy Polski – mówiła.
"Nie składajmy pustych obietnic"
– Proszę was, abyśmy zrobili wszystko to, co można. Idźmy do ludzi, nie bójmy się rozmów. Nie odrzucajcie nikogo, kto chce dołączyć do naszej drużyny, bo wszyscy jesteśmy równi, pamiętajcie o tym – podkreśliła Szydło.
Kandydatka PiS na premiera dodała, że wierzy w zwycięstwo. – Zaraz wsiadam do autobusu i ruszam do Wielkopolski. Trzeba wykorzystać każdą godzinę. Rozmawiajmy z Polakami, nie składajmy pustych obietnic. PiS nie boi się trudnych decyzji. Damy radę! – oświadczyła.
Szydło podziękowała swojej drużynie za zaangażowanie i zaapelowała o mobilizację w ostatnich godzinach kampanii. – Życzę sukcesu wszystkim kandydatom PiS. Walczcie i zdobywajcie mandaty, ale pamiętajcie, ze trzeba być uczciwym, nie tylko w stosunku do swoich wyborców, ale również podczas późniejszej pracy w parlamencie. Potem to Polacy nas podsumują – zakończyła.
CZYTAJ TAKŻE: