Przejdź do treści

Szwedzka gazeta krytykuje decyzję sądu w sprawie Stefana Michnika

Źródło: YouTube

"Odmowa ekstradycji Stefana Michnika, oskarżonego o udział w skazywaniu na śmierć niewinnych ludzi w Polsce w latach 50., rodzi pytanie, jak Szwecja odnosi się do zbrodni przeciwko ludzkości i zbrodni popełnionych w imię komunizmu" - pisze "Goeteborgs-Posten".

Szwedzka gazeta w piątek przypomina postać zmarłego w 1996 roku Tadeusza Jędrzejkiewicza, jednej z ofiar mieszkającego dziś w Goeteborgu Stefana Michnika.

"Tadeusza Jędrzejkiewicza zabrano z ulicy w Polsce w 1952 roku za rzekomo antykomunistyczne poglądy. Był on wielokrotnie torturowany w więzieniu służby bezpieczeństwa, m.in. zmuszony do siedzenia na krześle z gwoździem. Jędrzejkiewicz został skazany na karę śmierci za szpiegostwo oraz działalność społeczną" - pisze gazeta.

"Goeteborgs-Posten" podkreśla, że był to wówczas standardowy wyrok wobec ludzi sceptycznych wobec nowego porządku komunistycznego w Polsce lub przeciwnych mu. "Wyrok śmierci dla Jędrzejkiewicza zamieniono na 10 lat więzienia, ale jego życie zostało złamane. Jego rodzina miała problem ze znalezieniem pracy oraz edukacją. W latach 70. córka Jędrzejkiewicza ucieka do Szwecji" - relacjonuje dziennikarz, odsyłając do wywiadu, jakiego córka udzieliła dziennikowi "Dagens Nyheter" w 1999 roku.

Szwedzkie sądy odmawiają ekstradycji Michnika

Jak zaznacza gazeta, jedną z osób, która wydała wyrok na Jędrzejkiewicza jest człowiek mieszkający obecnie w Goeteborgu. Wyemigrował on do Szwecji w 1969 roku. "Przez dziesięciolecia polscy prokuratorzy próbowali doprowadzić do jego ekstradycji, aby móc go osądzić w Polsce" - pisze o Michniku "Goeteborgs-Posten".

Autor artykułu zatytułowanego "Zbrodnia, której nie wolno zapomnieć", przypomina, że szwedzkie sądy konsekwentnie odmawiają ekstradycji Michnika ze względu na jego szwedzkie obywatelstwo oraz przedawnienie przestępstw, o które jest oskarżony. "Kwestia ta szybko trafiła na najwyższy szczebel polityczny. Ambasador Szwecji w Polsce Stefan Gullberg rozmawiał w tej sprawie z wiceszefem polskiego MSZ Szymonem Szynkowskim vel Sękiem" - zaznacza publicysta.

Polskie Radio, IAR, media

Wiadomości

Znaleźli miejsce pochówku Wikingów dzięki badaniom DNA

Trzęsienie ziemi miało siłę 23 tysięcy bomb zrzuconych na Hiroszimę

Atak hakerski na Japan Airlines. Opóźnione loty

Żona Assada "miała go zostawić". Ma 50 proc. szans na przeżycie

Tę historię opowiedzą muzycznie. Takie rocznice trzeba czcić

Przerwane połączenie podmorskie. Tam wtedy płynęły ich statki

Potępił "skandaliczny atak" Rosji na Ukrainę. Jest zapowiedź!

Nowy Jork. Taksówka wjechała w ludzi. Co najmniej 6 rannych

Trump: Grenlandczycy chcą przyłączenia ich wyspy do Ameryki

Unia Europejska współwinna wojnie? Saryusz-Wolski ostro o Nord Stream i wsparciu Ukrainy

Tutaj nie można obchodzić Świąt Bożego Narodzenia. ZOBACZ!

Zagranica oszalała na punkcie młodych górali, którzy grali podczas pasterki w Polsce

Po zamachu na media - nielegalna TVP Info straciła 75 procent widzów

Polacy na chwilówkach, Tusk w drogich ubraniach. ZAWRZAŁO: „Powinien być w pasiaku”

Samolot, który rozbił się w Kazachstanie został ostrzelany?

Najnowsze

Znaleźli miejsce pochówku Wikingów dzięki badaniom DNA

Tę historię opowiedzą muzycznie. Takie rocznice trzeba czcić

Przerwane połączenie podmorskie. Tam wtedy płynęły ich statki

Potępił "skandaliczny atak" Rosji na Ukrainę. Jest zapowiedź!

Nowy Jork. Taksówka wjechała w ludzi. Co najmniej 6 rannych

Trzęsienie ziemi miało siłę 23 tysięcy bomb zrzuconych na Hiroszimę

Atak hakerski na Japan Airlines. Opóźnione loty

Żona Assada "miała go zostawić". Ma 50 proc. szans na przeżycie