Przejdź do treści

Szefowa CMWP o pozwie przeciw „GP”: Mamy do czynienia z próbą zastraszenia dziennikarzy

Źródło: Fot. Wikipedia

- Akcja procesowa nakierowana na zastraszenie dziennikarza, zastraszenie redakcji, zastraszenie środowiska, żeby nie poruszać tego ważnego społecznie tematu - stwierdziła w rozmowie z portalem Niezalezna.pl dyrektor Centrum Monitoringu Wolności Prasy Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich Jolanta Hajdasz.

Jak pisaliśmy wczoraj, sędzia unijnego Trybunału Sprawiedliwości prof. Marek Safjan złożył we wtorek pozew przeciwko wydawcy „Gazety Polskiej” oraz red. Tomaszowi Sakiewiczowi i red. Piotrowi Lisiewiczowi. Chodzi o tekst z lipca 2021 r., w którym wyrażono wątpliwość co do niezawisłości sędziego Marka Safjana, powołując się na niemiecko-komunistyczną historię jego ojca. Jak stwierdził red. Sakiewicz w rozmowie z TV Republika, Safjan swoim pozwem złamał podstawową zasadę demokratycznego państwa.

CZYTAJ: Sędzia - syn komunisty pozywa „Gazetę Polską”. Sakiewcz: Złamano podstawową zasadę demokratycznego państwa

Jak stwierdziła w rozmowie z Niezalezna.pl dyrektor Centrum Monitoringu Wolności Prasy Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich Jolanta Hajdasz, „wręcz obowiązkiem mediów” jest ujawnianie faktów, a także krytyka instytucji publicznych, które reprezentują „różne szczeble i rodzaje  władzy”.

W jej ocenie złożenie pozwu przez Marka Safjana oznacza „chęć zastraszenia innych dziennikarzy, aby tego typu tematami się nie zajmowali”.

Według Hajdasz, w artykule opublikowanym przez onet.pl nie ma „praktycznie żadnych merytorycznych argumentów przeciwko temu, co napisał Piotr Lisiewicz”. Jak oceniła, mamy do czynienia z działaniem „mrożącym”, które ma oddziaływać na całe środowisko dziennikarskie, i to jest bardzo niepokojące.

„Od wielu lat obserwuję to zjawisko w stosunku do publicystów i redaktora naczelnego „Gazety Polskiej”, w stosunku do całego jej środowiska. Widać ewidentnie, że opozycja postanowiła uciszyć „Gazetę Polską” poprzez bardzo uciążliwe, żmudne procesy, które zagrożone są bardzo wysokimi grzywnami i karami. Tam, gdzie jesteśmy w stanie, jako Centrum Monitoringu Wolności Prasy SDP obejmujemy te procesy monitoringiem. Staramy się poprzez nasze stanowisko bronić dziennikarzy i red. Tomasza Sakiewicza” - przyznała, deklarując jednocześnie, będzie wspierać i red. Sakiewicza, i red. Lisiewicza.

„Sprawy, które opisano w tekście dotyczącym Trybunału Sprawiedliwości UE i przeszłości pana Safjana i jego ojca, są szalenie ważne dla zrozumienia mechanizmów sprawowania władzy w Polsce, zarówno w okresie PRL, jak i po transformacji ustrojowej. Te mechanizmy miały być dla przeciętnego Polaka po prostu ukryte. Dlatego z punktu widzenia interesu społecznego takie artykuły są bardzo ważne” - zauważyła.

Zdaniem Hajdasz, racjonalna ocena sytuacji wymaga znajomości „kompromitujących faktów z przeszłości” ludzi, którzy pełnili istotne role społeczne.

„W mojej ocenie tego typu publikacje jak ta, za którą ma teraz odpowiadać redaktor Lisiewicz, są bardzo, bardzo ważne. Należy podkreślić, że jest to bardzo rzetelny dziennikarz i od wielu lat w swojej publicystyce na łamach „Gazety Polskiej” zajmuje się najpoważniejszymi tematami, więc nie lekceważyłabym tego tekstu [dot. Marka Safjana - red.]. To nie jest przypadkowa „opowiastka”, którą ktoś zamieszcza raz w życiu i popełnia przy tym mnóstwo błędów, tu jest świadome dziennikarskie działanie i reakcja pokazuje tylko wagę tematu, który został poruszony” - podkreśliła szefowa CMWP SDP.

- Akcja procesowa nakierowana na zastraszenie dziennikarza, zastraszenie redakcji, zastraszenie środowiska, żeby nie poruszać tego ważnego społecznie tematu - stwierdziła.

„Wygląda to na jednoznaczną i zmasowaną akcję”, która ma „zniszczyć finansowo” „Gazetę Polską” - skomentowała dużą w ostatnim czasie liczbę procesów, które wytaczane są dziennikarzom i redakcji „Gazety Polskiej”.

„W pozwach tych są żądania bardzo wysokich odszkodowań i nigdy nie wiadomo - a mówię to na podstawie doświadczenia - jak sąd się zachowa, bo te wyroki bywają naprawdę nieprzewidywalne. Tych procesów jest coraz więcej i odbieram to jako bardzo niebezpieczną akcję niszczenia „Gazety Polskiej” i jej czołowych publicystów” – podsumowała szefowa CMWP SDP.

CZYTAJ: Sakiewicz vs. Budka: jest wyrok sądu. Sakiewicz: Ignorancja albo bardzo zła wola

niezalezna.pl

Wiadomości

Gość "Dzisiaj", godz. 20.00 w Republice. Zapraszamy!

Lis chciał upokorzyć prezydenta Dudę, ale „Boli, że Trump zaprosił Dudę, a Tuska nie”

Czołowe zderzenie dwóch aut. Jeden z kierowców nie przeżył

Wybory w Niemczech. Wygrywa CDU 29 proc., przed AFD 19,5 proc. i SPD 16 proc.

Groza na przejeździe kolejowym! Bus staranowany przez szynobus

Fort Trump wraca na agendę | Bitwa Polityczna

Prof. Cenckiewicz: Estoński wywiad potwierdza ustalenia ws. współpracy SKW z FSB

Semka: Ameryce nie jest na rękę, aby w Polsce była wojna domowa

Michał Rachoń: Lewicowe media znów szerzą kłamstwa na temat wypowiedzi Trumpa

Zełeński przestanie być prezydentem Ukrainy? Może ustąpić nawet natychmiast!

Ktoś w to uwierzy? Kandydat na kanclerza chce "podpisać polsko-niemiecki traktat o przyjaźni"

Nawrocki o spotkaniu Duda-Trump: nasz prezydent jest mężem stanu

Wybory w Niemczech. Mieszkańcy wyspy Norderney głosują w... koszach plażowych

Szef MSZ Ukrainy: unikanie nazywania Rosji agresorem nie zmienia faktu, że nim jest

Miał być atak na Nawrockiego. Oberwało się Trzaskowskiemu. I to jak!

Najnowsze

Gość "Dzisiaj", godz. 20.00 w Republice. Zapraszamy!

Groza na przejeździe kolejowym! Bus staranowany przez szynobus

Fort Trump wraca na agendę | Bitwa Polityczna

Prof. Cenckiewicz: Estoński wywiad potwierdza ustalenia ws. współpracy SKW z FSB

Semka: Ameryce nie jest na rękę, aby w Polsce była wojna domowa

Lis chciał upokorzyć prezydenta Dudę, ale „Boli, że Trump zaprosił Dudę, a Tuska nie”

Czołowe zderzenie dwóch aut. Jeden z kierowców nie przeżył

Wybory w Niemczech. Wygrywa CDU 29 proc., przed AFD 19,5 proc. i SPD 16 proc.