Przejdź do treści

Szef Urzędu do Spraw Cudzoziemców o Polakach z Donbasu: Ci ludzie zaczynają od zera

Źródło: telewizja republika

Kursy językowe, doradztwo zawodowe, pomoc w znalezieniu pracy oraz oferta edukacyjna dla dzieci - to wsparcie, na jakie mogą liczyć osoby polskiego pochodzenia ewakuowane z Donbasu. Pomoc koordynuje zespół, w skład którego wchodzą przedstawiciele kilku resortów. – Tak naprawdę ci ludzie zaczynają od zera – mówi szef Urzędu do Spraw Cudzoziemców Rafał Rogala.

 Grupa 178 Polaków przyleciała z Charkowa do Polski we wtorek. Rozmieszczeni zostali w dwóch ośrodkach w woj. warmińsko-mazurskim: w Łańsku i Rybakach. Mają tam przejść trwającą pół roku adaptację, pozwalającą na znalezienie pracy i rozpoczęcie nowego życia w Polsce.

Jak podkreślił szef Urzędu do Spraw Cudzoziemców Rafał Rogala, w zdecydowanej większości są to osoby z polskimi korzeniami posiadające Kartę Polaka. – Na tej podstawie mogą ubiegać się o zezwolenie na pobyt stały. Daje to możliwości, które zrównują takiego cudzoziemca z obywatelem Polski we wszelkich uprawnieniach, z wyłączeniem praw politycznych – powiedział.

W ośrodkach obecni są przedstawiciele wojewody warmińsko-mazurskiego. Zbierają informacje na temat tego, jaka jest formalno-prawna sytuacja tych osób. Na miejscu jest fotograf, który robi zdjęcia do dokumentów. – Wszystkie kwestie związane z legalizacją ich pobytu zakończą się w ciągu kilku dni. Teraz dajemy im odpocząć i załatwić codzienne najpilniejsze potrzeby, np. wymienić walutę w kantorach. Część osób była już w Olsztynie, gdzie zrobiła najbardziej potrzebne zakupy – powiedział Rogala.

Szef UdSC poinformował, że w najbliższych dniach odbędzie się kolejne spotkanie przedstawicieli wszystkich resortów zaangażowanych w ten proces: MSW, MPiPS, MEN, MNiSW, MZ. – Powstanie zespół roboczy. Chodzi o to, żeby wprowadzić te osoby na rynek pracy. Już mamy dużo zgłoszeń, jeśli chodzi np. o chęć zatrudnienia lekarzy. Tak naprawdę ci ludzie zaczynają od zera, a proces adaptacji będzie trwał latami. My dajemy im wędkę – powiedział.

– Tak naprawdę ci ludzie zaczynają od zera, a proces adaptacji będzie trwał latami. My dajemy im wędkę. To są m.in. kursy językowe. Większość z nich posługuje się językiem polskim, ale jego znajomość jest różna. 180 godzin kursu to przyjęte minimum, żeby móc się porozumiewać. Ponadto przewidziane są kursy doradztwa zawodowego oraz kursy orientacyjne – powiedział szef UdSC.

Rogala uzupełniał, że państwo polskie nie jest w stanie cały czas opiekować się uchodźcami z Donbasu. – Tak naprawdę my pomagamy tym osobom usamodzielnić się, ale nie możemy ich, w cudzysłowie, ubezwłasnowolnić. To znaczy nie możemy stworzyć sytuacji, w której ci ludzie nabiorą przekonania, że ktoś będzie się nimi opiekował do końca życia, bo tak nie jest. Polska nie jest formułą państwa opiekuńczego w wydaniu Szwecji z lat 70. To jest rzeczywistość, w której każdy z nas musi sobie radzić. Państwo jest odpowiedzialne za to, żeby dać narzędzia i stworzyć takie środowisko, które będzie przyjazne dla realizacji ich zamierzeń – wyjaśniał.

Oprócz zakwaterowania i wyżywienia, mają także zapewnioną opiekę medyczną: lekarza podstawowej opieki zdrowotnej, pediatrę, internistę, ginekologa i stomatologa. Ponadto stowarzyszenie "Wspólnota Polska" wykupiło polisę ubezpieczeniową dla tych osób, m.in. w zakresie hospitalizacji. W nagłych przypadkach takie osoby mogą trafić do szpitala MSW w Olsztynie. Jedna z nich już została tam skierowana pod opiekę onkologiczną.

Wśród ewakuowanych jest ponad 50 dzieci, które będą chodziły do lokalnej szkoły. Są też oferty z innych gmin, które mogą przyjąć dzieci starsze, do gimnazjum i liceum. – W ośrodku zorganizowano salę przedszkolną, gdzie najmłodsze dzieci mają zapewnioną podstawową opiekę. W najbliższym czasie będzie tam działało przedszkole – powiedział Rogala.

W danych MSZ przed wybuchem konfliktu w regionie Donbasu żyło ok. 4 tys. osób polskiego pochodzenia; większość z nich opuściło zagrożone tereny. W tej chwili znajduje się na nich około 100 osób. Ci, którzy pozostaną, mają znajdować się pod opieką MSZ; będą otrzymywać zapomogi.

pap, telewizjarepublika.pl

Wiadomości

Kolejna gigantyczna afera w UE: miliony euro za promowanie Zielonego Ładu

Manowska twardo ws. wyborów: „Musimy trzymać się litery prawa”

27. posiedzenie Sejmu. Dzień trzeci. Oglądaj transmisję LIVE

Rząd szykuje drakońskie kary dla kierowców łamiących przepisy

Niemcy chcą zrobić z Tuska europejskiego lidera walki z Trumpem

Dostali po 25 lat więzienia za wyjątkowo bestialskie zabójstwo

Niemcy wypłacają emerytury zbrodniarzom wojennym, na wypłatę ofiarom potrzebują... więcej czasu

Trzecia kadencja Trumpa? Jest propozycja, by zmienić konstytucję

Kończy się dyktatura WHO. Kolejny kraj chce wyjść

Polacy poniosą koszty premierowania Tuska. Dekret Bidena w mocy

Spektakularne zjawisko. Morze Czarne jak Morze Czerwone

Zapowiadają blokadę Serbii. Prezydent oskarża Zachód

Wszystkie lotniska Moskwy sparaliżowane. Loty odwołane

Ujawnią dokumenty dot. trzech zabójstw XX wieku

A tak wygląda naprawdę współpraca Chin z Rosją. Interesujące...

Najnowsze

Kolejna gigantyczna afera w UE: miliony euro za promowanie Zielonego Ładu

Niemcy chcą zrobić z Tuska europejskiego lidera walki z Trumpem

Dostali po 25 lat więzienia za wyjątkowo bestialskie zabójstwo

Niemcy wypłacają emerytury zbrodniarzom wojennym, na wypłatę ofiarom potrzebują... więcej czasu

Trzecia kadencja Trumpa? Jest propozycja, by zmienić konstytucję

Manowska twardo ws. wyborów: „Musimy trzymać się litery prawa”

27. posiedzenie Sejmu. Dzień trzeci. Oglądaj transmisję LIVE

Rząd szykuje drakońskie kary dla kierowców łamiących przepisy