– Ominięcie Europy kolejną nitką gazociągu spowoduje duże napięcia ekonomiczne i geopolityczne – ocenił sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta RP Krzysztof Szczerski, który wraz z prezydentem Andrzejem Dudą bierze udział w spotkaniu Grupy Wyszehradzkiej na Węgrzech.
– Zastanawialiśmy się, do jakiego stopnia jest to projekt ekonomiczny, a do jakiego jest projekt polityczny i jaki będzie miał wpływ na kraje europy środkowej – mówił Szczerski, dodając, że tę kwestię szczególnie podkreślali Słowacy.
Prezydencki minister podkreślał, że problem ominięcia Europy kolejną nitką gazociągu powoduje duże napięcia ekonomiczne i geopolityczne w tej części Europy. – Z tym stanowiskiem pana prezydenta Kiski zgodził się pan prezydent Duda, panowie kontynuują te rozmowę od momentu spotkania na Słowacji. Ten problem należy podnosić i głos ze środkowej europy w tej sprawie jest silny – ocenił.
Zdaniem Krzysztofa Szczerskiego jeżeli Komisja Europejska podejmuje się być gwarantem także prawa europejskiego w zakresie unii energetycznej i pakietów energetycznych, to także powinno to obejmować takie przedsięwzięcia jak Nord Stream 2. – W tym sensie czekamy na reakcję Komisji. Mamy sygnały, że chce się ona dobrze przyjrzeć projektowi NS2 z punktu widzenia prawa europejskiego. Liczymy na konsekwentne działanie komisji w tym względzie – podkreślał.
Szczerski podkreślał, że kondycja Grupy Wyszehradzkiej jest dobra dlatego, że – jak przekonywał – „możemy ze sobą bardzo otwarcie rozmawiać i są to kraje, które prezentują wielkie bogactwo poglądów”.
– Nie jesteśmy krajami, które się we wszystkim ze sobą zgadzają, tak nie jest, ale fakt, że rozmawiamy otwarcie, po sąsiedzku i zgadzamy się co do pryncypiów jest bardzo ważne. Wiadomo, że ten głos, który stąd wychodzi jest głosem bardzo mocnym i określa warunki brzegowe dotyczące naszej części Europy – uzupełniał.
Prezydencki minister poinformował też, że jutrzejsze rozmowy będą dotyczyły wspólnej polityki imigracyjnej oraz kwestii kryzysu uchodźców. – To będą rozmowy, podczas których każdy każdego będzie o coś prosił – zaznaczył Krzysztof Szczerski.