Tragedia na lotnisku w Pyrzowicach. Śmiertelny postrzał strażniczki

Dramatyczne wydarzenia rozegrały się na lotnisku w Pyrzowicach. 27-letnia funkcjonariuszka Straży Granicznej śmiertelnie postrzeliła się. Wstępnie wykluczono udział osób trzecich, a dokładne okoliczności jej śmierci bada prokuratura.
Do tragicznego incydentu doszło w poniedziałek na terenie Międzynarodowego Portu Lotniczego Katowice-Pyrzowice. Jak poinformował por. Szymon Mościcki, rzecznik Śląskiego Oddziału Straży Granicznej, obecnie nie ma podstaw, by sądzić, że w zdarzeniu brały udział osoby trzecie.
Śledztwo prokuratorskie i pytania bez odpowiedzi
Okoliczności śmierci młodej funkcjonariuszki pozostają niejasne. Prokuratura prowadzi śledztwo, które ma wyjaśnić, czy doszło do nieszczęśliwego wypadku, czy też funkcjonariuszka celowo odebrała sobie życie.
– Wykluczamy udział osób trzecich. Dokładne okoliczności zdarzenia będą przedmiotem śledztwa prokuratury
– poinformował por. Mościcki.
Kim była zmarła funkcjonariuszka?
Zmarła miała zaledwie 27 lat. Służbę w Straży Granicznej pełniła od trzech lat i cieszyła się dużym uznaniem wśród swoich przełożonych i współpracowników.
– Bardzo wartościowa funkcjonariuszka. To ogromna strata dla całej formacji
– podkreślił rzecznik Śląskiego Oddziału SG.
Straż Graniczna w żałobie
Śmierć młodej funkcjonariuszki wstrząsnęła jej kolegami z formacji oraz opinią publiczną. To kolejny przypadek śmierci funkcjonariusza służb mundurowych, który każe postawić pytania o presję psychiczną, warunki pracy i wsparcie psychologiczne dostępne dla osób pełniących służbę.
Śledczy będą teraz analizować wszelkie możliwe wątki, w tym przebieg ostatnich dni funkcjonariuszki, jej stan psychiczny oraz ewentualne problemy osobiste czy zawodowe. Wyniki dochodzenia mogą rzucić światło na dramat, który rozegrał się na lotnisku w Pyrzowicach.
Źródło: SG
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X