Kryzys konstytucyjny nie opłaca się żadnej ze stron i widać, że Polacy mają już tego dość – mówił w "Wolnych Głosach" Mariusz Staniszewski, komentując spotkanie liderów wszystkich partii politycznych. Dziennikarz "Wprost" dodał, że antypisowska opozycja znalazła się w trudnej sytuacji.
W rozmowach, które odbyły się dzisiaj w Sejmie, uczestniczyli: Włodzimierz Czarzasty (SLD), Agnieszka Dziemianowicz-Bąk (Razem), Jarosław Gowin (Polska Razem), Jarosław Kaczyński (PiS), Władysław Kosiniak-Kamysz (PSL), Paweł Kukiz (Kukiz’15), Ryszard Petru (Nowoczesna), Grzegorz Schetyna (PO), Przemysław Wipler (KORWiN), Zbigniew Ziobro (Solidarna Polska) oraz Ryszard Terlecki (Wicemarszałek Sejmu) i Aneta Kordowska (p.o. Dyrektor Generalny Gabinetu Marszałka Sejmu). CZYTAJ WIĘCEJ
– Duża cześć opozycji myśli, że betonowy opór wobec działań PiS w Trybunale Konstytucyjnym się opłaca. Na zapleczu działa również Komitet Obrony Demokracji, który w swojej frazeologii poszedł dość daleko. Do końca nie wiadomo, jaka jest przyszłość tego ruchu, który z jednej strony jest zagospodarowany przez PO, z drugiej przez .Nowoczesną, a z trzeciej przez Mateusza Kijowskiego – ocenił redaktor naczelny portalu Rebelya.pl Piotr Pałka.
Elektorat PO
Zdaniem Mariusza Staniszewskiego liderzy opozycji, zwłaszcza PO, obawiają się o swój twardy elektorat, który może przejść do KOD-u, a samo stowarzyszenie być może przekształci się w partię polityczną. – Widzimy doskonale, że lewica nie chce brać udziału w bloku antypisowskim, który znalazł się w bardzo trudnej sytuacji – stwierdził dziennikarz "Wprost", podkreślając, że Jarosław Kaczyński zorganizował dzisiejsze spotkanie "w mistrzowski sposób". – Prezes PiS pokazał, że istnieje inna opozycja – dodał.
Staniszewski stwierdził, że próba przeniesienia sporu wokół TK na forum międzynarodowe "spełzła na niczym". – Deklaracja amerykańska dotycząca przerzucenia wojsk do Europy Środkowej pokazuje, że są ważniejsze rzeczy niż polski Trybunał Konstytucyjny. We Włoszech też była podobna sytuacja, ale nikt się tym za mocno nie przejmował – zaznaczył.
CZYTAJ TAKŻE:
Wipler: Konstytucja z 1997 r. została uchwalona bez reprezentacji jednej trzeciej społeczeństwa
Kaczyński: Rozpoczął się dialog polityczny, tak bardzo potrzebny Polsce