Emerytury i renty byłych funkcjonariuszy aparatu bezpieczeństwa PRL nie mogą być już wyższe od średniego świadczenia wypłacanego przez ZUS. Dziś wchodzi w życie ustawa dezubekizacyjna autorstwa Prawa i Sprawiedliwości.
Zgodnie z dokumentem, który Sejm przyjął w grudniu 2016 roku, emerytury i renty byłych esbeków i funkcjonariuszy tajnych służb PRL zostały obniżone do wysokości średniego świadczenia wypłacanego przez ZUS, czyli ok. 2 tys. zł (emerytura) i ok. 1,5 tys. zł (renta).v
Resort spraw wewnętrznych i administracji, który wyszedł z tą inicjatywą twierdzi, że "do tej pory świadczenia emerytalne byłych esbeków opiewały na kwoty nawet 19 tys. zł. Według wyliczeń MSWiA, nowe przepisy pozwolą na zaoszczędzenie blisko 550 mld zł rocznie. Ministerstwo przekonywało, że nie jest to odebranie świadczeń, a jedynie nienależnych przywilejów"
– Ustawa obejmie osoby, które pełniły służbę na rzecz totalitarnego państwa, a także pobierające rentę rodzinną po pełniących tę służbę. Okresy służby na rzecz totalitarnego państwa określają odpowiednie przepisy ustawy. Dotyczy to osób, które walczyły z dążeniami do niepodległości, które były oprawcami polskiego narodu – mówił we wrześniu minister Mariusz Błaszczak.