Przejdź do treści
22:11 Ukraina proponuje Rosji zawieszenie ataków przy pomocy dronów i rakiet dalekiego zasięgu na infrastrukturę cywilną przez co najmniej 30 dni, z możliwością przedłużenia tego okresu - przekazał w niedzielę prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski
Debata Republiki Kolejna debata kandydatów na Prezydenta RP, której organizatorem będzie Telewizji Republika już 9 maja – proszę śledzić naszą antenę, portal i media społecznościowe
Spotkanie 29 kwietnia o godz. 18:00 odbędzie się spotkanie z publicystą TV Republika - Jakubem Maciejewskim. Miejsce: Wojewódzka Biblioteka Publiczna, ul. Ściegiennego 13, Kielce
Republika Uwaga, lokalne muxy nie nadają od 1 kwietnia Republiki. Chcąc oglądać naszą stację trzeba przejść na Mux 8
Republika Solidarni z Republiką! Każda wpłata od Państwa jest dla nas ogromnym wyrazem wsparcia. Wpłaty można dokonać, wykonując przelew: Fundacja Niezależne Media, nr konta: 78 1240 1053 1111 0010 7283 0412, dopisek: Darowizna na wolne media
Radio Republika Zachęcamy do słuchania naszego internetowego Radio Republika na stronie radiotvrepublika.pl
NBP NBP informuje: Narodowy Bank Polski działając niezależnie od nacisków politycznych, zapewnia stabilność cen i wspiera zrównoważony rozwój gospodarki. Niezależność banku centralnego to fundament silnej gospodarki. NBP działa na rzecz dobrobytu Polaków

Sprawa Olewnika. Sąd uniewinnił policjantów

Źródło: sxc.hu

Sąd Okręgowy w Płocku uniewinnił dwóch policjantów, którzy w latach 2001-04 pracowali przy sprawie porwania Krzysztofa Olewnika. Obaj byli oskarżeni o niedopełnienie obowiązków, co naraziło uprowadzonego na utratę życia.

Sąd uznał m.in., iż nie ulega wątpliwości, że gospodarzem postępowania w sprawie uprowadzenia Krzysztofa Olewnika był prokuratur i to na nim spoczywała odpowiedzialność za dynamikę i kierunek śledztwa. Według sądu obowiązkiem prokuratora było czuwanie nad prawidłowym przebiegiem postępowania.

W latach 2001-04 postępowanie ws. porwania Krzysztofa Olewnika prowadzili m.in. śledczy z Sierpca i Płocka. Następnie sprawę przejęła prokuratura w Olsztynie. Od 2008 r. wielowątkowe śledztwo, dotyczące nieprawidłowości we wcześniejszych postępowaniach i działaniach organów ścigania, prowadzi gdańska prokuratura apelacyjna. Śledczy sporządzili w 2012 r. akt oskarżenia przeciwko Remigiuszowi M. i Maciejowi L.

W uzasadnieniu wyroku sąd zaznaczył, iż nie podziela konstrukcji zarzutów wobec obu oskarżonych. Ocenił, że większość zarzucanych policjantom czynów przedawniło się po 10 latach, np. w lipcu tego roku w przypadku oskarżenia o nieprawidłowe zabezpieczenie miejsca przekazania okupu porywaczom Krzysztofa Olewnika. Sąd nie podzielił opinii, że zarzuty stawiane funkcjonariuszom przedawniają się w większości w sierpniu 2014 r.

Wyrok płockiego SO nie jest prawomocny. Trwa odczytywanie jego szczegółowego uzasadnienia. Na sali sądowej obecni są m.in. obaj oskarżeni i obrońcy, a także - jako oskarżyciel posiłkowy - Danuta Olewnik-Cieplińska, siostra Krzysztofa.

Prokurator Jarosław Paluch z gdańskiej prokuratury apelacyjnej wnosił o kary więzienia w zawieszeniu na 5 lat wobec obu policjantów - w przypadku Remigiusza M. o karę 1 roku 10 miesięcy, a w przypadku Macieja L. o karę 1 roku 8 miesięcy pozbawienia wolności. Prokurator domagał się też orzeczenia zakazu pełnienia funkcji kierowniczych w policji przez 4 lata i grzywny po 10 tys. zł.

Podczas procesu, który toczył się od maja, Remigiusz M. i Maciej L. nie przyznali się do winy. Zarzuty, postawione przez gdańską prokuraturę apelacyjną, zagrożone są karą pozbawienia wolności do lat 3. W sprawie, w której zgromadzono ponad 200 tomów akt, odbyło się przed płockim sądem okręgowym 38 rozpraw.

Remigiusz M. to szef grupy operacyjno-dochodzeniowej z mazowieckiej komendy policji w Radomiu, która od października 2001 r. do sierpnia 2004 r. badała sprawę porwania Krzysztofa Olewnika; Maciej L. to funkcjonariusz policji z Płocka, który pracował w tej samej grupie.

W grudniu 2012 r. PA w Gdańsku oskarżyła Remigiusza M. i Macieja L. o zaniedbania, w tym o to, że w lipcu 2003 r. w Warszawie nienależycie zabezpieczyli miejsce przekazania okupu porywaczom Krzysztofa Olewnika. Funkcjonariuszom śledczy zarzucili, że przedwcześnie i bezzasadnie odstąpili od obserwacji miejsca przekazania okupu i nie przeprowadzili natychmiastowych jego oględzin, co mogło doprowadzić do utraty śladów kryminalistycznych.

Prokuratorzy postawili też policjantom zarzut, że w 2001 r. nie przesłuchali osoby mogącej pomóc sporządzić portret pamięciowy szefa grupy porywaczy - Wojciecha Franiewskiego - który kupił telefon komórkowy służący porywaczom do kontaktu z rodziną Olewników. Policjanci mieli też zbyt późno i niedokładnie zbadać połączenia telefoniczne wykonane w lipcu 2003 r. z aparatu używanego przez porywaczy do kontaktu z rodziną Olewników - według śledczych rzetelnie przeprowadzona analiza mogła doprowadzić policję m.in. do Franiewskiego.

Śledczy zarzucili Remigiuszowi M. i Maciejowi L. pochopne zniszczenie nagrań rozmów telefonicznych wykonanych z podsłuchów założonych w czasie śledztwa. Były to rozmowy ze sprawcami porwania prowadzone przez rodzinę Olewników oraz ówczesnego przyjaciela Krzysztofa Olewnika - Jacka K., któremu w innym śledztwie PA w Gdańsku postawiła zarzut udziału w grupie przestępczej planującej porwanie Olewnika oraz współudziału w jego uprowadzeniu i przetrzymywaniu. Akt oskarżenia wobec Remigiusza M. i Macieja L. trafił do Sądu Rejonowego w Płocku. Na jego wniosek SA w Warszawie z uwagi na wagę i zawiłość sprawy przekazał ją do Sądu Okręgowego w Płocku.

Krzysztof Olewnik został uprowadzony ze swego domu w Drobinie (Mazowieckie) w nocy z 26 na 27 październiku 2001 r., po przyjęciu z udziałem m.in. płockich policjantów. Sprawcy kilkadziesiąt razy kontaktowali się z rodziną, żądając okupu. W lipcu 2003 r. porywaczom przekazano 300 tys. euro, jednak uprowadzony nie został uwolniony. Miesiąc po odebraniu przez przestępców okupu, został zamordowany. Jego ciało zakopano w lesie w pobliżu miejscowości Różan. Odnaleziono je w 2006 r., a w 2010 r. po ekshumacji na cmentarzu w Płocku i badaniach genetycznych ostatecznie potwierdzono tożsamość Olewnika.

W sprawie porwania i zabójstwa Olewnika w październiku 2007 r. na ławie oskarżonych zasiadło 11 osób. W marcu 2008 r. sąd skazał dwóch zabójców Olewnika - Sławomira Kościuka i Roberta Pazika - na kary dożywotniego więzienia. Ośmioro innych oskarżonych otrzymało kary od roku więzienia w zawieszeniu do 15 lat pozbawienia wolności; jednego z oskarżonych sąd uniewinnił. Trzech sprawców porwania i zabójstwa popełniło samobójstwa w zakładach karnych w Olsztynie i Płocku: Franiewski jeszcze przed procesem w 2007 r., a po ogłoszeniu wyroku - Kościuk w 2008 r. i Pazik w 2009 r.

pap

Wiadomości

Samolot z Polski zmuszony do lądowania w Niemczech

Niebezpieczny trend na TikToku. Francja alarmuje KE

Ma nadzieję, że Rosja i Ukraina dojdą do porozumienia w tym tygodniu

Atak dzikich zwierząt w stolicy Kenii. Dwie ofiary

Nie żyje Jadwiga Czarnołęska-Gosiewska

Nie śpieszymy się ze składaniem deklaracji podatkowych

Kazachstan przygotowuje się do agresji ze strony Rosji

Nadeszły ciężkie czasy dla palaczy. A to dopiero początek

„Ściśle Jawne”: PRL-owskie powiązania wiceprezesa Orlenu. W tle działania służb

ZUS przypomina o terminie złożenia wniosków o 800 plus

Szczecin: Ktoś strzelał w kierunku okien, bo na balkonie wisi baner Karola Nawrockiego

Kowalski: Będziemy bezwzględnie rozliczać Tuska, Bodnara i Giertycha

Pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym. O godz. 21:30 zapraszamy na wydanie specjalne do Telewizji Republika

1000 lat od koronacji Bolesława Chrobrego – konferencja w Trybunale Konstytucyjnym

Kolejne prowokacje Rosjan nad Morzem Bałtyckim

Najnowsze

Samolot z Polski zmuszony do lądowania w Niemczech

Nie żyje Jadwiga Czarnołęska-Gosiewska

Nie śpieszymy się ze składaniem deklaracji podatkowych

Kazachstan przygotowuje się do agresji ze strony Rosji

Nadeszły ciężkie czasy dla palaczy. A to dopiero początek

Niebezpieczny trend na TikToku. Francja alarmuje KE

Ma nadzieję, że Rosja i Ukraina dojdą do porozumienia w tym tygodniu

Atak dzikich zwierząt w stolicy Kenii. Dwie ofiary