Andrzej Duda zobaczy się z nowym prezydentem USA przy okazji szczytu NATO – powiedział „Rzeczpospolitej” szef gabinetu prezydenta Krzysztof Szczerski.
Po trudnych relacjach z Donaldem Trumpem Niemcy liczą na nowe otwarcie ze Stanami Zjednoczonymi. Chcą, aby Joe Biden – którego wybór potwierdzili w poniedziałek elektorzy – był w lutym, w Monachium gościem dorocznego zjazdu poświęconego bezpieczeństwu. Wtedy też Biden poleciałby do Brukseli na szczyt NATO i UE. To byłaby więc pierwsza możliwość dla Andrzeja Dudy do poznania Bidena w roli prezydenta – pisze wtorkowa „Rzeczpospolita”.
Według dziennika, ten kalendarz może jednak się zmienić z powodu pandemii, a szczyt NATO zostać przesunięty.
Kiedy Andrzej Duda będzie miał okazję połączyć się z Bidenem, na razie nie wiadomo – pisze „Rz”. I jak dodaje, „nie ma też perspektyw, aby widział się z nim na marginesie uroczystości inauguracji 20 stycznia”.
Amerykanie nie podali nam szczegółów tej uroczystości. W przeszłości Polskę i inne kraje reprezentowali na inauguracjach nowych prezydentów ambasadorowie – mówi „Rzeczpospolitej” szef gabinetu Dudy Krzysztof Szczerski. Jak wskazuje „Rz”, w tej sytuacji, aby poznać Bidena w nowej roli, polski prezydent musi stawiać na spotkanie wielostronne.