XD spółek wodociągowych ten facet jest wyjęty po prostu z Misia. Typ o moralności trzecioligowego działacza PZPN-u który rządzi jednym z największych miast w Polsce. pic.twitter.com/Kc31lYin6m

— Jan Śpiewak (@JanSpiewak) January 4, 2021

Jak się okazuje, grupa znanych osób, przedstawicieli m.in. świata kultury, sztuki i mediów, zaszczepiła się na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym, choć nie są w grupie „zero”.

Jak wynika z Narodowego Programu Szczepień, w pierwszej kolejności szczepionkę otrzymają pracownicy ochrony zdrowia. Szczepień celebrytów broniła część polityków obecnej opozycji, w tym m.in. Jacek Jaśkowiak, prezydent Poznania.

Na „aferę szczepionkową” od początku ostro reaguje lewicowy działacz Jan Śpiewak. Dość mocno „dostało się” właśnie Jaśkowiakowi. Włodarz Poznania zaatakował Śpiewaka w wywiadzie dla Interii. Jacek Jaśkowiak nazwał aktywistę „dzieckiem profesorskim” oraz „lemingiem”, któremu całe życie upłynęło „na dyskusjach o nierównościach społecznych przy sojowym latte”.

Śpiewak nie pozostał dłużny, określając polityka mianem człowieka, „który był przez lata teczkowym miliardera i wielkiego (pro)wizjonera Jana Kulczyka". – Prezydent Jaśkowiak obwieszcza w @Int_Wydarzeni, że złamałby prawo i zaszczepił się przed medykami, gdyby nie „miał rewelacyjnych wyników badań”. Platforma Obywatelska po tym wywiadzie jej niedoszłego kandydata na Prezydenta RP to chyba już oficjalnie partia Rasy Panów – podsumował socjolog.

Prezydent @jacek_jaskowiak obwieszcza w @Int_Wydarzeni, że złamałby prawo i zaszczepił się przed medykami, gdyby nie „miał rewelacyjnych wyników badań”. Platforma Obywatelska po tym wywiadzie jej niedoszłego kandydata na Prezydenta RP to chyba już oficjalnie partia Rasy Panów. pic.twitter.com/VpMywXiG7Y

— Jan Śpiewak (@JanSpiewak) January 4, 2021