Gdyby wybory parlamentarne odbyły się w najbliższą niedzielę PiS mogłoby liczyć na 35,4 proc. głosów, Polska 2050 – 20,4 proc., a Koalicja Obywatelska na 15,1 proc. - wynika z najnowszego sondażu United Survey.
Gdyby wybory odbywały się w najbliższą niedzielę, czyli 9 maja, PiS poparłoby 35,4 proc. ankietowanych; to wzrost o 3,1 pkt proc. w porównaniu z poprzednim badaniem. Taki wynik partii Jarosława Kaczyńskiego przełożyłby się na 211 mandatów poselskich.
Z badania wynika, że drugie miejsce zajęła Polska 2050, która mogłaby liczyć 20,4 proc. głosów. (wzrost o 3,1 pkt proc.), co dałoby jej 109 mandatów.
Na Koalicję Obywatelską oddanie głosu zadeklarowało 15,1 proc. ankietowanych (spadek o 2 pkt proc.). Taki wynik przełożyłby się na na 74 mandatów poselskich.
Na kolejnym miejscu zestawienia plasowała się Lewica z poparciem na poziomie 10,4 proc. (wzrost o 2,7 pkt proc.). Dzięki temu partia mogłaby wprowadzić do Sejmu 44 reprezentantów.
W Sejmie znalazłaby się również Konfederacja, na którą oddanie głosu zadeklarowało 5,7 proc. ankietowanych. Tuż nad progiem wyborczym - z wynikiem 5,1 proc. - zameldowałoby się Polskie Stronnictwo Ludowe.
7,9 proc. ankietowanych nie wiedziało na kogo oddałoby głos.
Z badania wynika ponadto, że gdyby wybory odbywały się w najbliższą niedzielę, to chęć udziału w nich zadeklarowało 53,2 proc. badanych. Z kolei 43,8 proc. ankietowanych stwierdziło, że nie wzięłoby udziału w wyborach.