Skwieciński: Kierownictwo „Ruchu” zna skutki swoich decyzji
– Kierownictwo „Ruchu” zna skutki swoich decyzji i wie, że tego typu działania będą przyjęte przed rząd z aplauzem – mówił w „Politycznym podsumowaniu dnia” Piotr Skwieciński. Publicysta tygodnika „W Sieci”, że z tego typu działaniem spotyka się pierwszy raz.
Goście Joanny Lichockiej odnieśli się do decyzji „Ruchu”, który zamierza o ponad połowę ograniczyć kolportaż „Gazety Polskiej”. CZYTAJ WIĘCEJ…
– Nigdy nie spotkałem się z tego typu sytuacją, żeby żądano zmniejszenia nakładu gazety – stwierdził Piotr Gabryel z tygodnika „Do Rzeczy”.
Z kolei zdaniem Janusza Rolickiego sprawa wokół „Gazety Polskiej” to konsekwencja tego, co od lat dzieje się na polskim rynku gazet. Dodał też, że jest to „dyktat kolporterów”. – Rzeczą skandaliczną jest dopuszczanie do zamykania punktów sprzedaży prasy. Druga sprawa to dyktat dużych dystrybutorów, którzy ustalają diabelskie warunki – wyjaśniał publicysta „Faktu”.
– Kierownictwo „Ruchu” podjęło ogromne ryzyko, że jego decyzja będzie bardzo negatywnie postrzegana – stwierdził Piotr Skwieciński. Przyznał też, że z tego rodzaju działaniem spotyka się pierwszy raz.
– Biznes biznesem ale ruch ma wpływ na życie społeczne dzięki temu, że udostępnia ludziom prasę. Dlatego domagam się wyjaśnień – podkreślał Piotr Gabryel.
Natomiast Skwieciński przyznał też, że nie jest pewne, czy była to decyzja polityczna. – Kierownictwo „Ruchu” zna skutki swoich decyzji i wie, że tego typu działania będą przyjęte przed rząd z aplauzem – podkreślił.
Rolicki podsumował, że takie działanie mają spowodować wypchnięcie opozycyjnej gazety z rynku i w konsekwencji obniżenie jej sprzedaży.