Przejdź do treści

Sikorski: Doniesienia o Iskanderach w Kaliningradzie przesadzone

Źródło: Platforma Obywatelska RP/flickr.com/CC

Szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski powiedział dziś w Brukseli, że przesadzone są doniesienia prasowe o rozmieszczeniu w obwodzie kaliningradzkim rakiet Iskander, przystosowanych do przenoszenia głowic atomowych.

- Według naszych informacji doniesienia są przesadzone  - powiedział Sikorski dziennikarzom, komentując informacje opublikowane w sobotę przez niemiecki dziennik "Bild".

- To jest sprawa całego NATO. Ustanowienie nowych rodzajów uzbrojenia gdziekolwiek blisko granic Sojuszu nie jest czymś, co nas zadowala. Uważamy to za zbędne. Ale w tym przypadku - a śledzimy te kwestię dosyć dokładnie - te informacje prasowe nie znajdują jeszcze potwierdzenia  - dodał polski minister.

Według "Bilda" Rosja rozmieściła na terenie Kaliningradu w pobliżu granicy z Polską oraz wzdłuż granicy z krajami bałtyckimi rakiety Iskander-M, przystosowane do przenoszenia głowic atomowych. Gazeta powołała się na tajne zdjęcia satelitarne, mające być dowodem na instalację dwucyfrowej liczby rakiet. Rozlokowanie broni rakietowej miało miejsce w minionych dwunastu miesiącach - pisał "Bild". W zasięgu rakiet znajduje się całe terytorium Polski oraz - teoretycznie - nawet Berlin.

Według gazety Iskandery, określane przez NATO jako SS-26 Stone, są odpowiedzią prezydenta Rosji Władimira Putina na plany budowy europejskiej tarczy antyrakietowej.

W poniedziałek Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej oficjalnie potwierdziło, że Iskandery są rozmieszczone u zachodnich granic Rosji, co jednak nie narusza żadnych umów lub uzgodnień międzynarodowych.

Wcześniej wysokie rangą źródło w resorcie obrony Rosji, cytowane przez dziennik "Izwiestija", oświadczyło, że rakiety Iskander stacjonują w obwodzie kaliningradzkim od dawna. "O ile pamiętam, to rakiety te są tam od dawna. Problemem może być tylko ich liczba" - oznajmił zastrzegający sobie anonimowość rozmówca rosyjskiej gazety.

Z kolei wysokie rangą źródło w dowództwie Sił Lądowych FR poinformowało dziennik "Izwiestija", że Iskandery znajdują się w obwodzie kaliningradzkim od półtora roku. - Tam wszystko funkcjonuje normalnie. Jest niezrozumiałe, dlaczego Niemcy dzisiaj wywołują panikę - oznajmił wojskowy.

 

PAP

Wiadomości

Zapytali premier Włoch, czy czasem depcze. Była zaskoczona

13 ofiara strzelaniny w Cetyni. Poprawiło mu się 48 godzin temu

Dania ma problem. Grenlandia może ogłosić niepodległość

Przez tę stronę rekrutował mężczyzn do gwałcenia swojej żony

Puchacz wypożyczony do Plymouth. Zagra na zapleczu Premier League

"Przedwiośnie" Stefana Żeromskiego na półwiecze opolskiego teatru

Musk daje radę Niemcom: powinni głosować na AfD

Czarnek: Donald Tusk wygląda na zestresowanego. Wali mu się wszystko

Ukrywał się 14 lat w Hiszpanii. Wpadł przez wizytę u lekarza

Minister Kołodziejczak poparł PiS w sejmowym głosowaniu

TYLKO U NAS

Owsiak chce rozliczać dziennikarzy. Wolność mediów zagrożona?

Groźby karalne pod adresem dziennikarza TV Republika, sprawa trafiła na policję

Pokażą polską sztukę w Kioto, Londynie i Bukareszcie

Tragiczny wypadek w Krakowie. Prokuratura umorzyła śledztwo

Kamiński i Wąsik o rocznicy aresztowania: „Tusk nas ścigał za zbyt twardą walkę z korupcją”

Najnowsze

Zapytali premier Włoch, czy czasem depcze. Była zaskoczona

Puchacz wypożyczony do Plymouth. Zagra na zapleczu Premier League

"Przedwiośnie" Stefana Żeromskiego na półwiecze opolskiego teatru

Musk daje radę Niemcom: powinni głosować na AfD

Czarnek: Donald Tusk wygląda na zestresowanego. Wali mu się wszystko

13 ofiara strzelaniny w Cetyni. Poprawiło mu się 48 godzin temu

Dania ma problem. Grenlandia może ogłosić niepodległość

Przez tę stronę rekrutował mężczyzn do gwałcenia swojej żony