Sienkiewicz: Jesteśmy w stanie nieść pomoc poszkodowanym przez orkan
Korzystając z pomocy całego korpusu policji, jesteśmy przekonani, że mimo trudnej sytuacji jesteśmy w stanie zarówno nieść pomoc potrzebującym, jak i ograniczać skutki wichury - ocenił minister spraw wewnętrznych Bartłomiej Sienkiewicz podczas spotkania w RCB.
W Rządowym Centrum Bezpieczeństwa premier odebrał od wojewodów raporty na temat bieżącej sytuacji w regionach najbardziej dotkniętych przechodzącymi przez Polskę porywistymi wiatrami.
Szef MSW Bartłomiej Sienkiewicz podkreślił, że krajowy system ratownictwa był postawiony w stan podwyższonej gotowości jeszcze przed przyjściem wichury. Poinformował, że zanim zaczęło wiać, siły zostały przesunięte na północ kraju. Ocenił, że system potwierdził swoją wydolność "w czasie tych bardzo trudnych godzin". - Na poziomie wojewódzkim jest on na tyle doskonały, że nawet w tak poważnej sytuacji jesteśmy w stanie obejść się bez odwodu centralnego, który jest w każdej chwili gotowy - powiedział minister.
Dodał, że wraz ze zmianami sytuacji w kolejnych województwach stan pogotowia będzie przenoszony w głąb kraju. Podkreślił, że korzystając z pomocy całego korpusu policji, mimo trudnej sytuacji można zarówno nieść pomoc potrzebującym, jak i ograniczać skutki wichury.
Komendant główny policji Marek Działoszyński dodał, że stan podwyższonej gotowości wprowadził komendant pomorski, w związku z większą liczbą zdarzeń drogowych. Poinformował, że policja m.in. zapewnia przejezdność dróg, bezpośrednio wspomaga służby ratownicze, straż pożarną, która usuwa skutki wichury oraz udziela pomocy poszkodowanym.
Zastępca szefa Sztabu Generalnego WP Anatol Wojtan poinformował, że siły zbrojne są w gotowości do ewentualnego wsparcia służb cywilnych. Powiedział, że wojsko ma siły przygotowane do usuwania skutków wichury, utrzymania przejezdności szlaków komunikacyjnych, ewakuacji ludzi i zwierząt z terenów zagrożonych i zapewnienia im warunków do tymczasowego przebywania. Może też zabezpieczać pozostawione mienie, a także pomagać w wypompowywaniu wody oraz jej uzdatnianiu i oczyszczaniu. - Do tego celu mamy przygotowanych ponad 9,5 tys. ludzi oraz ok. 2 tys. jednostek sprzętu - dodał Wojtan.