Przejdź do treści

Senat podzielony ws. konwencji o zapobieganiu przemocy

Źródło: wikipedia/Michał Józefaciuk/CC BY-SA 3.0 PL

Senat podzielony ws. konwencji o zapobieganiu przemocy: dwie komisje rekomendowały odrzucenie ustawy zezwalającej na jej ratyfikację, dwie opowiedziały się za jej przyjęciem. Zgłoszono dwa wnioski mniejszości – jeden dot. poparcia ustawy, drugi – odrzucenia.

W Senacie już trzecią godzinę trwa debata na temat ratyfikacji Konwencji Rady Europy o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej. Dyskusja rozpoczęła się dziś po godz. 16.

Wcześniej Komisja Rodziny, Polityki Senioralnej i Społecznej nie poparła ustawy zezwalającej na ratyfikację konwencji o przeciwdziałaniu przemocy wobec kobiet. W zeszłym tygodniu ustawę rozpatrywali senatorowie z Komisji Spraw Zagranicznych oraz Komisji Nauki, Edukacji i Sportu; obie komisje ją poprały. Przeciwnego zdania byli natomiast senatorowie z Komisji Praw Człowieka, Praworządności i Petycji, którzy rekomendowali jej odrzucenie.

Głosowanie w sprawie ustawy zaplanowane jest pod koniec posiedzenia Senatu. Jeśli Senat poprze ustawę, trafi ona do prezydenta; jeśli podejmie uchwałę o odrzuceniu ustawy, sprawą ponownie będzie musiał zająć się Sejm. Zgodnie z regulaminem Sejmu, uchwałę Senatu o odrzuceniu ustawy uważa się za przyjętą, jeżeli Sejm nie odrzuci jej bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów.

Polska podpisała konwencję w grudniu 2012 r. Sejm uchwalił ustawę, w której wyraził zgodę na ratyfikację konwencji o zapobieganiu przemocy, na początku lutego. Konwencja ma chronić kobiety przed wszelkimi formami przemocy oraz dyskryminacji; oparta jest na idei, że istnieje związek przemocy z nierównym traktowaniem, a walka ze stereotypami i dyskryminacją sprawiają, że przeciwdziałanie przemocy jest skuteczniejsze.

O ratyfikowanie konwencji apelowały organizacje kobiece, broniące praw człowieka oraz pomagające ofiarom przemocy; krytykowały ją organizacje prawicowe i Episkopat Polski.

pap

Wiadomości

Trzęsienie ziemi miało siłę 23 tysięcy bomb zrzuconych na Hiroszimę

Atak hakerski na Japan Airlines. Opóźnione loty

Żona Assada "miała go zostawić". Ma 50 proc. szans na przeżycie

Tę historię opowiedzą muzycznie. Takie rocznice trzeba czcić

Przerwane połączenie podmorskie. Tam wtedy płynęły ich statki

Potępił "skandaliczny atak" Rosji na Ukrainę. Jest zapowiedź!

Nowy Jork. Taksówka wjechała w ludzi. Co najmniej 6 rannych

Trump: Grenlandczycy chcą przyłączenia ich wyspy do Ameryki

Unia Europejska współwinna wojnie? Saryusz-Wolski ostro o Nord Stream i wsparciu Ukrainy

Tutaj nie można obchodzić Świąt Bożego Narodzenia. ZOBACZ!

Zagranica oszalała na punkcie młodych górali, którzy grali podczas pasterki w Polsce

Po zamachu na media - nielegalna TVP Info straciła 75 procent widzów

Polacy na chwilówkach, Tusk w drogich ubraniach. ZAWRZAŁO: „Powinien być w pasiaku”

Samolot, który rozbił się w Kazachstanie został ostrzelany?

Zobacz ile Polacy zapłacą za całe święta?

Najnowsze

Trzęsienie ziemi miało siłę 23 tysięcy bomb zrzuconych na Hiroszimę

Przerwane połączenie podmorskie. Tam wtedy płynęły ich statki

Potępił "skandaliczny atak" Rosji na Ukrainę. Jest zapowiedź!

Nowy Jork. Taksówka wjechała w ludzi. Co najmniej 6 rannych

Trump: Grenlandczycy chcą przyłączenia ich wyspy do Ameryki

Atak hakerski na Japan Airlines. Opóźnione loty

Żona Assada "miała go zostawić". Ma 50 proc. szans na przeżycie

Tę historię opowiedzą muzycznie. Takie rocznice trzeba czcić