Senat kontra resort sprawiedliwości. Izba wyższa nie chce zmian w prawie [wideo]
Senat postanowił wyjść z kontrą do popieranych przez zdecydowaną większość społeczenstwa kar wobec najgroźniejszych przestępców. Za odrzuceniem nowelizacji głosowało 53 senatorów, 46 było przeciwko, a jedna osoba wstrzymała się od głosu. Teraz stanowisko Senatu rozpatrzy Sejm.
Odrzucona przez Senat nowelizacja podnosi górną granicę terminowej kary pozbawienia wolności z 15 do 30 lat przy jednoczesnej likwidacji osobnej kary 25 lat więzienia. Wydłużono też okres przedawnienia zbrodni zabójstwa z 30 do 40 lat. Nowela wprowadza też nowy typ przestępstwa – przyjęcie zlecenia zabójstwa oraz kary za przygotowanie do zabójstwa.
"To jest pierwszy Kodeks karny w wolnej Polsce, które w centrum zainteresowania stawia ofiarę przestępstwa i niewinne społeczeństwo, a nie sprawcę. Nie możecie stawiać po stronie przestępców, skończcie z tym frontem obrony przestępców", uzasadniał wiceminister Marcin Warchoł.
Zmiany przewidują też wprowadzenie kary tzw. bezwzględnego dożywocia, czyli kary dożywotniego pozbawienia wolności bez możliwości warunkowego zwolnienia. Decyzja o tym będzie zależała od uznania sądu, który będzie mógł wymierzyć tę karę w dwóch sytuacjach: jeżeli sprawca był skazywany już wcześniej za najpoważniejsze, określone przestępstwa lub jeżeli jego wyjście na wolność będzie zagrażało bezpieczeństwu ludzi.
Zaproponowano też zaostrzenie kar za przestępstwa o charakterze seksualnym i pedofilię. Kara od 5 do 30 lat więzienia albo dożywocie będzie grozić za zgwałcenie ze szczególnym okrucieństwem, gdy obecnie do 15 lat więzienia.
Za zgwałcenie z następstwem w postaci ciężkiego uszczerbku na zdrowiu będzie grozić od 5 do 30 lat więzienia albo dożywocie - obecnie jest to od 2 do 12 lat. Za zgwałcenie z następstwem w postaci śmierci ofiary grozić będzie od 8 do 30 lat więzienia lub dożywocie - obecnie jest to od 2 do 12 lat więzienia.
W przepisach znalazły się nowe typy kwalifikowane zgwałceń, np. na kobiecie ciężarnej, z posługiwaniem się bronią palną czy z utrwalaniem obrazu i dźwięku tego czynu. Będzie za nie groziło nawet do 20 lat więzienia. Karze od 5 do 30 lat więzienia albo dożywocia będzie podlegać także sprawca zgwałcenia dziecka. "Zaostrzamy zasady warunkowego zwolnienia dla recydywisty seksualnego. Będzie to możliwe po odbyciu trzech czwartych kary, nie po dwóch trzecich kary" - informował resort sprawiedliwości.
W oknie powyżej zapis konferencji prasowej ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry i wiceszefa resortu Marcina Warchoła.