- Pomnik Witolda Pileckiego powstanie w Gdańsku - niezależnie od tego, czy władze miasta będą w tym przeszkadzać czy nie. Nie ma lepszego bohaterskiego symbolu z czasów II wojny światowej - powiedział we wtorek w PR24 wiceminister kultury Jarosław Sellin.
Zapytany o konflikt dot. budowy w Gdańsku pomnika rotmistrza Witolda Pileckiego, Sellin powiedział, że władze Gdańska "próbują zablokować możliwość zbudowania pomnika Witolda Pileckiego". Jak wyjaśnił, budowa pomnika jest planowana na rocznicę wybuchu II wojny światowej.
- Dla wszystkich powinno być oczywiste, że człowiek, który walczył w kampanii wrześniowej, potem w konspiracji, potem dobrowolnie dał się złapać, żeby dać się zamknąć w obozie koncentracyjnym Auschwitz Birkenau, żeby dwa lata później z niego uciec i opowiedzieć światu, co tam strasznego się dzieje, a potem był żołnierzem wyklętym zamordowanym przez komunistów, taki pomnik w Gdańsku powinien mieć i będzie miał - dodał.
Na uwagę dziennikarki, że władze Gdańska mówią, że chcą, żeby pomnik był wybudowany, ale zgodnie z procedurami, wiceminister kultury odpowiedział, że powstanie on na terenie, który nie należy do gminy miasta Gdańsk, tylko w miejscu należącym do Muzeum II Wojny Światowej i dlatego może być wybudowany. - Jeśli rzeczywiście rzecz sprowadza się tylko do jakichś kruczków prawnych i jakichś nieporozumień administracyjnych, to pewnie je szybko rozwiążemy - zaznaczył.