Na dzisiejszym posiedzeniu sejmowej komisji zdrowia posłowie zajmą się sprawozdaniem podkomisji ws. projektu, który gwarantuje chorym dostęp do tzw. medycznej marihuany, tj. preparatu wytwarzanego z konopii używanego do celów leczniczych.
Według projektu preparaty miałyby być wytwarzane w aptekach z konopii – ta z kolei miałaby być sprowadzana zza granicy.
To zmiany, które zostały wprowadzone do projektu nowej ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii przygotowanej przez ugrupowanie Kukiz'15. Początkowo projekt ten przewidywał, że pacjent samodzielnie – po uzyskaniu odpowiedniego zezwoleia – będzie mógł uprawiać konopie wyłącznie na własny użytek oraz sporządzać przetwory na potrzeby terapii. Jeśli pacjent nie byłby w stanie robić tego samodzielnie, mógłaby mu pomagać osoba uprawniona do opieki (opiekun prawny) lub organizacja społeczna.
Aktualny zapis mówi o konopiach sprowadzanych zza granicy i wykorzystywanych do wytwarzania preparatów farmaceutycznych tak, by lekarze mogli ordynować sporządzenie leku recepturowego w aptece. Preparaty – przynajmniej początkowo – nie będą refundowane.
