Przejdź do treści
Sejm przyjął sprawozdanie z wykonania budżetu państwa za 2020 r. Rząd uzyskał absolutorium
Fot. PAP/Radek Pietruszka

Sejm przyjął w piątek sprawozdanie z wykonania budżetu państwa za 2020 r. i udzielił rządowi absolutorium. Za głosowało 234 posłów, przeciw było 213, a 3 się wstrzymało.

Sejm jednocześnie odrzucił dwie poprawki zgłoszone do projektu uchwały dotyczącej sprawozdania z wykonania budżetu państwa za rok 2020. Poprawki zmierzały do tego, aby Sejm nie przyjął sprawozdania i nie udzielił rządowi absolutorium. Pierwszą z nich złożyła Koalicja Obywatelska, drugą – posłowie Lewicy i Polski 2050.

Uchwała, którą zarekomendowała sejmowa komisja finansów publicznych mówi: „I. Sejm Rzeczypospolitej Polskiej przyjmuje sprawozdanie z wykonania budżetu państwa za okres od dnia 1 stycznia do dnia 31 grudnia 2020 r. II. Sejm Rzeczypospolitej Polskiej udziela Radzie Ministrów absolutorium za okres od dnia 1 stycznia do dnia 31 grudnia 2020 r. III. Sejm Rzeczypospolitej Polskiej zwraca się także do dysponentów poszczególnych części budżetowych o podjęcie działań mających na celu usunięcie nieprawidłowości wskazanych przez Najwyższą Izbę Kontroli”.

Efekt mniejszych wydatków

W czwartek w Sejmie odbyła się debata dotycząca sprawozdania z wykonania budżetu państwa za okres od 1 stycznia do 31 grudnia 2020 r. wraz z przedstawioną przez Najwyższą Izbę Kontroli analizą wykonania budżetu państwa i założeń polityki pieniężnej w 2020 r. oraz komisyjnym projektem uchwały w przedmiocie absolutorium.

Zgodnie z danymi Ministerstwa Finansów, dochody budżetu państwa w roku 2020 wyniosły blisko 420 mld zł, wydatki ok. 505 mld zł. Deficyt zamknął się w kwocie prawie 85 mld zł. W stosunku do 2019 r., dochody wzrosły nominalnie o 4,8 proc., a realnie o 1,4 proc.

Pierwotnie ustawa budżetowa z 14 lutego 2020 r. zakładała zrównoważony budżet państwa. Dochody i wydatki zaplanowano na poziomie ok. 435 mld zł. Jednak z uwagi na COVID-19, budżet państwa wymagał nowelizacji.

Dochody budżetu państwa w 2020 r. w kwocie ok. 420 mld zł były wyższe o ok. 21 mld zł (tj. o 5,3 proc.) w stosunku do kwoty zaplanowanej w znowelizowanej ustawie budżetowej na rok 2020. Wydatki budżetu państwa, w kwocie ok. 505 mld zł, były niższe od zaplanowanych w nowelizacji budżetu na 2020 r. o 0,6 proc. To efekt mniejszych wydatków bieżących jednostek budżetowych oraz dotacji i subwencji, a także wydatków na współfinansowanie projektów z udziałem środków Unii Europejskiej.

Deficyt w wysokości blisko 85 mld zł był niższy o 22,3 proc. od zapisanego w noweli ustawy budżetowej.

PAP

Wiadomości

Pierwsza duża gospodarka, która odeszła od węgla

Nowy minister od zdrowia w USA. Antyszczepionkowiec

Gwiazda NBA do Demokratów: "Przegraliście. Siedźcie cicho!"

Aktorka martwi się o Amerykanów, którzy „nie mają możliwości ucieczki"

Kurski: jednego dnia Sutryk popiera Trzaskowskiego, drugiego przychodzi po niego CBA. To sprawka Tuska.

Gembicka: Tusk pręży muskuły i mówi, że nie wpuści migrantów, a za plecami Polaków zgadza się na wszystko

Ujawniamy! To im Sutryk zafundował studia. ZOBACZ!

Nitras wzywa imienia Jezus na wieść o zatrzymaniu Sutryka

Mocny komentarz Obajtka ws. wyników Orlenu: to niszczenie naszego narodowego koncernu

Motoryzacyjna pamiątka po wojnie znaleziona pod ziemią

Kwiecień: nie ma inwestycji, nie ma programów, wszystko stoi!

Katolicy będą mieć wpływ na administrację Trumpa

Popierany przez Tuska prezydent Wrocławia zatrzymany przez CBA

PiS i Konfederacja przejmują władzę? Tak wynika z sondażu

Jechał na papierosach. Przemytnik cyklista zatrzymany

Najnowsze

Pierwsza duża gospodarka, która odeszła od węgla

Kurski: jednego dnia Sutryk popiera Trzaskowskiego, drugiego przychodzi po niego CBA. To sprawka Tuska.

Gembicka: Tusk pręży muskuły i mówi, że nie wpuści migrantów, a za plecami Polaków zgadza się na wszystko

Ujawniamy! To im Sutryk zafundował studia. ZOBACZ!

Nitras wzywa imienia Jezus na wieść o zatrzymaniu Sutryka

Nowy minister od zdrowia w USA. Antyszczepionkowiec

Gwiazda NBA do Demokratów: "Przegraliście. Siedźcie cicho!"

Aktorka martwi się o Amerykanów, którzy „nie mają możliwości ucieczki"