Zwycięstwo Prawa i Sprawiedliwości w wyborach do europarlamentu załamało wiele osób. Niektórzy wybierają metodę wyparcia. Joanna Scheuring-Wielgus (Wiosna) stwierdziła, że Robert Biedroń odniósł "wielki sukces", a najtrudniejszą sytuację ma... Prawo i Sprawiedliwość. Pochylmy się nad tą niecodzienną diagnozą.
Prawo i Sprawiedliwość wygrało wybory do Parlamentu Europejskiego z wynikiem 45,38 proc. Drugie miejsce zajęła Koalicja Europejska (38.47 proc.). Za nimi znalazły się: Wiosna (6,06 proc.), Konfederacja (4,55 proc.) oraz Kukiz'15 (3,69 proc.).
Jak wyniki skomentowała Joanna Scheuring-Wielgus? – Wyniki eurowyborów były dla Roberta Biedronia wielkim sukcesem. Tego nie można mu odmówić. Wiosna wykonała gigantyczną robotę. To są świetni ludzie, którzy mają świetny odbiór na spotkaniach, na ulicach. Robert pokazał bardzo ważne problemy: ekologia, Kościół – stwierdziła.
– Koalicja Europejska może zaklinać rzeczywistość, ale niestety nie odniosła sukcesu – powiedziała członkini Wiosny. – Nie można się poddawać. Trzeba wyciągnąć wnioski. Najtrudniej dziś ma PiS, bo musi skonsumować zwycięstwo – zaznaczyła Scheuring-Wielgus.