Sawicki obrzucony jajkami. Przesłuchano podejrzanych
Przesłuchano dwóch mężczyzn, którzy w Barzkowicach (Zachodniopomorskie) mieli rzucać jajami w kierunku ministra rolnictwa Marka Sawickiego. – Nie przyznali się do winy – poinformował rzecznik zachodniopomorskiej policji Przemysław Kimon.
Jak dodał, mężczyźni zostali przesłuchani w charakterze sprawców zakłócenia ładu i porządku publicznego. Tego typu wykroczenie jest ścigane z urzędu.
Policja skieruje sprawę do sądu. Mężczyznom, w wieku ponad 50 lat, grozi do 30 dni aresztu, ograniczenie wolności w postaci np. prac społecznych lub grzywna do 5 tys. zł.
Do incydentu doszło w poniedziałek przed budynkiem Zachodniopomorskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Barzkowicach, w którym odbywało się spotkanie rolników z Sawickim.
Przed ośrodkiem zgromadziło się kilkadziesiąt pikietujących osób, m.in. rolników indywidualnych oraz przeciwników hodowli norek. W stronę ministra rzucono kilka jaj. Jedno trafiło go w plecy.