Przejdź do treści

Sawicki: Decyzje UE ws. rekompensat powinny zapaść 30 sierpnia

Źródło: TWITTER@MarekSawicki

30 sierpnia na szczycie przywódców państw UE powinny zapaść ostateczne decyzje dotyczące uruchomienia funduszy na rekompensaty dla producentów żywności w związku z rosyjskim embargiem - spodziewa się minister rolnictwa Marek Sawicki.

Jak poinformował na konferencji prasowej Sawicki, w piątek zbiera się komitet zarządzający, który powinien podjąć decyzje ws. rozporządzeń uprawniających do podjęcia kontroli wniosków składanych przez europejskich rolników dotyczących wysokości i sposobu rekompensaty strat.

Jeżeli komitet wszystko dobrze przygotuje, to decyzje finansowe powinny zapaść 30 sierpnia na szczycie przywódców państw UE - dodał Sawicki.

Podkreślił, że system zaproponowany przez Komisję Europejską preferuje przekazywanie żywności objętej rekompensatami na cele charytatywne. "W czwartek spotykam się po raz kolejny z organizacjami charytatywnymi, aby omówić szczegóły przekazywania tych produktów. Rekompensaty za to będą w 100 proc. finansowane z budżetu UE, a ich stawki są wyższe niż za wycofanie produktów z rynku i przeznaczenie na cele nieżywnościowe" - podkreślił minister. - Będziemy więc bardzo mocno zachęcali rolników, aby produkty wysokiej jakości przekazywać na cele charytatywne - dodał.

Sawicki ocenił, że ok. 15 proc. nadwyżki żywności powstałej w wyniku rosyjskiego embarga da się ulokować na rynkach UE i poza Unią, natomiast reszta musi być objęta rekompensatami, zarówno z budżetu UE, jak i budżetów krajowych.

Minister przypomniał też, że Polska rozmawia z pozostałymi, poza Rosją, państwami Unii Celnej - czyli Białorusią i Kazachstanem na temat możliwości poszerzenia obecności polskiej żywności na ich rynkach. - Obydwa państwa stawiają jeden warunek: wspólne inwestycje w przechowywanie i konfekcjonowanie żywności. Jesteśmy na to gotowi - podkreślił Sawicki. Przypomniał, że zgodnie z jego ustaleniami z wizyty w Mińsku w przyszłym tygodniu na Białoruś pojedzie polska misja gospodarcza dla zbadania warunków tych inwestycji.

Wicepremier i minister gospodarki Janusz Piechociński podkreślił z kolei, że Polska zidentyfikowała grupę rynków, gdzie można szybko przesunąć towary, pierwotnie przeznaczone dla Rosji. Mamy olbrzymie ożywienie jeśli chodzi o kraje arabskie i szerzej - islamskie - ocenił wicepremier. Podkreślił, że w najbliższych dniach rząd będzie też zabiegał o szanse na szersze lokowanie towarów na rynku USA.

Dwa tygodnie temu Rosja wprowadziła roczny zakaz importu owoców, warzyw, mięsa, drobiu, ryb, mleka i nabiału z USA, Unii Europejskiej, Australii, Kanady oraz Norwegii. To odpowiedź Rosji na wcześniej nałożone na nią sankcje USA oraz UE. Wcześniej, 1 sierpnia Rosja wprowadziła embargo na niektóre owoce i warzywa z Polski. Do embarga nie przyłączyły się Białoruś i Kazachstan, które wraz z Rosją tworzą Unię Celną.

Piechociński mówił też, że do Polski docierają sygnały, iż strona rosyjska próbuje rozszerzyć embargo na tranzyt towarów i zapowiedział, że w tej sprawie będzie interweniował "na różnych poziomach relacji dyplomatycznych". Jak tłumaczył, dodanie do embarga elementów "wojny transportowej" na lata zakłóciłoby łańcuchy dostaw i logistyki, utrudniłoby też dostęp europejskich, w tym i rosyjskich, produktów na rynki innych krajów.

Wicepremier przypomniał również, że Rosja do listopada odłożyła decyzję o wycofaniu się z międzynarodowej konwencji transportowej TIR. Jak mówił, taki krok zburzyłby ład transportowy tworzony od kilkudziesięciu lat i mógłby przynieść "zwielokrotnienie strat dla realnych gospodarek po obu stronach konfliktu wokół Ukrainy". W takiej sytuacji żadne rekompensaty nie pokryłyby w pełni strat - ocenił Piechociński, wyrażając nadzieję, że Rosja jednak nie wycofa się z konwencji.

 

CZYTAJ TAKŻE:

Jest reakcja KE na rosyjskie embargo na żywność. Ponad 100 mln euro dla producentów

Rosja wprowadza embargo na polskie warzywa i owoce

Polska będzie żądać 500 mln rekompensaty od UE. Za rosyjskie embargo na warzywa i owoce

pap

Wiadomości

Ukraina prowadzi coraz śmielszą ekspansję na polską gospodarkę

Kolejna fabryka ogłasza upadłość. Pracę ma stracić 150 osób!

Takiego wywiadu jeszcze nie było! Karol Nawrocki na Święta!

Szczerba składa życzneia. Ludzie przypominają politykowi KO wspieranie migrantów i pytają: „Takich jak w Niemczech?”

Zatrucie narkotykami przy wigilijnym stole - 14 osób trafiło do szpitala!

Abp Galbas konkretnie o miłości: to nie jest poezja

Sportowcy roku to Caitlin Clark i Shohei Ohtani

Niemcy likwidują rolnictwo w UE. Golińska: Polacy zostali oszukani przez Tuska

Przeszukania klasztoru Dominikanów przez bodnarowców – ostry komentarz Romanowskiego

Bodnarowcy Tuska przeszukali klasztor w Lublinie - szukali Romanowskiego

Wjechał w pieszych - wśród poszkodowanych dzieci

Wstrząsające filmy i zdjęcia z katastrofy samolotu w Kazachstanie

Śmiertelny pożar w budynku mieszkalnym

Alicja Klasik: Olimpijski medal mnie napędza

Kolejny kabel na dnie Bałtyku przerwany

Najnowsze

Ukraina prowadzi coraz śmielszą ekspansję na polską gospodarkę

Zatrucie narkotykami przy wigilijnym stole - 14 osób trafiło do szpitala!

Abp Galbas konkretnie o miłości: to nie jest poezja

Sportowcy roku to Caitlin Clark i Shohei Ohtani

Niemcy likwidują rolnictwo w UE. Golińska: Polacy zostali oszukani przez Tuska

Kolejna fabryka ogłasza upadłość. Pracę ma stracić 150 osób!

Takiego wywiadu jeszcze nie było! Karol Nawrocki na Święta!

Szczerba składa życzneia. Ludzie przypominają politykowi KO wspieranie migrantów i pytają: „Takich jak w Niemczech?”