Przejdź do treści

Sasin z uznaniem o akcji "Solidarności": To jest powrót do realnej polityki

Źródło: Telewizja Republika

- Dziś okazuje się, że można siedzieć w pracy nie osiem, ale piętnaście godzin i można nie mieć z tego żadnych gratyfikacji finansowych. Ktoś za to konkretnie odpowiada. Nie tylko mityczny rząd – „oni”, ale konkretni posłowie, którzy naciskają przyciski i odpowiadają się za danymi rozwiązaniami – mówił w dyskusji na temat rozpoczętej akcji "Solidarności" Jacek Sasin, poseł PiS.

W programie "Wolne głosy" Jacek Żalek, polityk Polski Razem, uznał, że wskazywanie potknięć niczego nie zmieni. -  To będzie taka dodatkowa promocja - ocenił. - Bo ten rząd skoncentrował się na skłócaniu Polaków, przeciwstawieniu interesów jednych drugim. (...) Przeciwstawiania związkowców, przedsiębiorcom - wyjaśnił. - To takie gry interesów. Pokazywanie, że nie ma wspólnoty, tylko są interesy grupowe – zaznaczył Żalek.

- Jeśli kampania będzie kierowana do zdecydowanych, to ona umocni przekonanie, że rządzący to dobrzy, bo to ci, którzy walczą ze związkowcami, którzy niby przechowują relikty socjalizmu - przekonywał polityk.

- Trzeba przekonać niezdecydowanych. Moim zdaniem powinna być to pozytywna kampania. Na zasadzie pokazywania dobrego – wyjaśnił poseł Polski Razem.

Innego zadania jest poseł Prawa i Sprawiedliwości – Jacek Sasin, który z uznaniem wypowiada się o akcji „Solidarności”.

- Trzeba sobie uświadomić, że "Solidarność" to związek. Ma dbać o interesy ludzi pracujących lub czasowo niepracujących. Związek zawodowy piętnuje te rozwiązania, które negatywnie wpływają na położenie pracowników, a takimi negatywnymi rozwiązaniami jest chociażby: wydłużenie wieku emerytalnego, likwidacja nadgodzin, coś co było przedtem dodatkowo płatne - mówił polityk.

- Dziś okazuje się, że można siedzieć w pracy nie osiem, ale piętnaście godzin i można nie mieć z tego żadnych gratyfikacji finansowych. Ktoś za to konkretnie odpowiada. Nie tylko mityczny rząd – „oni”, ale konkretni posłowie, którzy naciskają przyciski i odpowiadają się za danymi rozwiązaniami – przekonywał Sasin.

- Nie potępiam. Uważam akcję „Solidarności” za uzasadnioną. To jest powrót do realnej polityki. Jeśli ktoś jest reprezentantem narodu, jest wybieranym posłem – nie tylko jest częścią klubu parlamentarnego, ale także sam osobiście podejmuje decyzje. Jeśli popiera rozwiązania takie, które są niekorzystne dla pracowników musi liczyć się tym, że zostanie to napiętnowane – zaznaczył poseł Sasin. 

CZYTAJ TAKŻE:

"Sprawdzam polityka". Rusza antykampania "Solidarności"

Telewizja Republika

Wiadomości

Zwolnieni przed świętami z szansą na nową pracę - 150 osób czeka na decyzje

Trzaskowski plagiatuje byłego premiera Wielkiej Brytanii. Nawet spotu nie potrafi zrobić samodzielnie!

Nikt nie chce migrantów z Niemiec

Rolnicy i myśliwi mówią NIE planom Hennig-Kloski

Niemiecka gospodarka w tarapatach. Kolejny rok ze spadkiem PKB

Ukradł luksusowy samochód. Grozi mu nawet 10 lat więzienia

Trump krytykuje Bidena i rezygnuje z ekoszaleństwa - USA zmienia priorytety

Gmyz: we współczesnej Polsce Donalda Tuska żadna droga nigdzie ma nie prowadzić

HIT! Hołownia krytycznie o rządzie Tuska: „Nie dowozimy wielu rzeczy i robimy je źle”

Finlandia ostrzega, że Rosja dokona agresji w 2030 roku

Będzie można zwiedzić dom niemieckiego zbrodniarza Rudolfa Hoessa

Bodnar i ręczne sterowanie sądami? „Powtarza się historia z rozbiorów”

Tuskowcy zapowiadają wprowadzenie cenzury. „Łukaszenka byłby dumny”

Publiczne pieniądze na propagandę aborcyjną

Prezydent Duda: mam nadzieję, że polscy przedsiębiorcy pomogą w odbudowie Ukrainy

Najnowsze

Zwolnieni przed świętami z szansą na nową pracę - 150 osób czeka na decyzje

Niemiecka gospodarka w tarapatach. Kolejny rok ze spadkiem PKB

Ukradł luksusowy samochód. Grozi mu nawet 10 lat więzienia

Trump krytykuje Bidena i rezygnuje z ekoszaleństwa - USA zmienia priorytety

Gmyz: we współczesnej Polsce Donalda Tuska żadna droga nigdzie ma nie prowadzić

Trzaskowski plagiatuje byłego premiera Wielkiej Brytanii. Nawet spotu nie potrafi zrobić samodzielnie!

Nikt nie chce migrantów z Niemiec

Rolnicy i myśliwi mówią NIE planom Hennig-Kloski