Minister aktywów państwowych Jacek Sasin wraz z minister rodziny i polityki społecznej Marleną Maląg biorą udział w debacie "PRACODAWCA PRO FAMILIA - co to oznacza w praktyce?".
Wicepremier wskazał, że inwestowanie w kadry, inwestowanie w pracowników „wynika nie tylko z polityki państwa, nie tylko z tego, że my rządząc od 6 lat, my, czyli Prawo i Sprawiedliwość, Zjednoczona Prawica, postawiliśmy rodzinę i politykę prorodzinną, wsparcie dla rodzin, w centrum naszej polityki, w centrum naszego programu, który konsekwentnie realizujemy”.
„Ta polityka (...) wynika także z kalkulacji biznesowej. Właśnie z tej kalkulacji, która mówi, że zadowolony pracownik, który nie jest sfrustrowany, który wie, że może się czuć bezpiecznie, może się w pełni realizować w miejscu pracy i nie musi wybierać pomiędzy pracą a rodziną, nie musi stawać przed tym dramatycznym wyborem jest pracownikiem bardziej wydajnym, bardziej zaangażowanym w pracę i dającym z siebie więcej w miejscu pracy” - wyjaśnił
„To jest korzystne dla spółek, ale to jest korzystne dla państwa, bo państwo to silne rodziny. Fundamentem państwa są silne rodziny i to się daje doskonale pogodzić i można pogodzić. Spółki Skarbu Państwa dają tutaj przykład, pokazują, że tak właśnie rzeczywiście może być” - podkreślił Sasin.
„Dziś zaczynamy rozmowę o tym, jak pracodawcy mogą włączyć się w politykę prorodzinną realizowaną przez nasz rząd” - stwierdził.
„Spółki Skarbu Państwa są, można powiedzieć, dziś na pierwszy ogień - ich przedstawiciele, szefowie będą mówić jak to powinno wyglądać, ale chce też bardzo wyraźnie powiedzieć: nie musieliśmy jakoś szczególnie Spółek Skarbu Państwa do tych działań zachęcać, to są działania, które już mają miejsce. Mam nadzieję, że będzie ich więcej” - zaznaczył.
"Jest tutaj dzisiaj obecna spółka PGNiG, która jest pierwszą spółką, która zainwestowała i buduje przedszkole dla dzieci swoich pracowników. Myślę, że jest to dobry kierunek, tak, aby mamy nie miały tego dylematu idąc do pracy co zrobić ze swoimi pociechami, żeby miały je stosunkowo blisko siebie, to też stworzy znakomity komfort pracy" - powiedział w kwestii projektów, które warto by było zrealizować.
Mówił o wsparciu finansowym dającym możliwość lepszego rozwoju rodzinie. „To są programy, które na pewno można jeszcze rozwijać. I ta dyskusja, którą dzisiaj zaczynamy (...) będzie dotyczyła nie tylko pracodawców państwowych, ale również pracodawców prywatnych, których będziemy chcieli zachęcać” - mówił wicepremier. „Wielu z nich nie trzeba zachęcać, bo też doskonale to rozumie, że pracownicy, to jest ogromny kapitał każdej firmy, o który trzeba dbać, który trzeba rozwijać, pielęgnować, tak by firma mogiła dobrze funkcjonować” - mówił.