Tomasz Sakiewicz na Gali "Gazety Polskiej": nasza rodzina jest coraz większa
"My mamy w sobie tego ducha wolności, który daje nadzieję na przyszłość. To jest duch, którym zawsze żyła "Gazeta Polska". Czy był Mochnacki, czy Roman Dmowski, czyli byli to przyjaciele Józefa Piłsudskiego, czy wreszcie nasza ekipa, która może niegodnie, ale przejęła tę tradycję i wydaje do dzisiaj. To jest ta gazeta, która daje nadzieję i niesie wolność" - mówił redaktor naczelny "Gazety Polskiej", "Gazety Polskiej Codziennie" oraz szef Telewizji Republika - Tomasz Sakiewicz, podczas Gali Gazety Polskiej 2025.
O godzinie 18:00 rozpoczęło się wielkie wydarzenie Domu Wolnego Słowa, czyli Gala "Gazety Polskiej" 2025. W trakcie niej zostanie przyznanych kilka nagród, z czego jedna to nagroda Klubów "Gazety Polskiej" 2024. Laureatem tego wyróżnienia został dr Karol Nawrocki, szef Instytutu Pamięci Narodowej oraz kandydat obywatelski na prezydenta Polski.
Prezydent Andrzej Duda został laureatem Nagrody Grzegorza I Wielkiego
Zobacz: Prestiżowa nagroda dla Karola Nawrockiego. "Zawsze czułem się dobrze wśród Klubów GP"
Wśród gości jest również Matt Schlapp, szef organizacji CPAC.
Tomasz Sakiewicz: jest nas coraz więcej
Po rozpoczęciu wydarzenia, głos zabrał redaktor naczelny "Gazety Polskiej", "Gazety Polskiej Codziennie" oraz prezes Telewizji Republika - Tomasz Sakiewicz, który przypomniał początki Domu Wolnego Słowa.
Ze wzruszeniem patrzę tu na Was, że jesteśmy tu razem. Tyle lat minęło i jest nas coraz więcej. Jesteśmy coraz większą rodziną i coraz więcej tworzymy. Rok 1992, kiedy upada pierwszy prawicowy, konserwatywny rząd Jana Olszewskiego. Wtedy rzucamy hasło budowy. Namawiam wtedy ówczesnego naczelnego "Nowego Świata", Piotra Wierzbickiego, żeby zbudować własną, niezależną od nikogo gazetę. Kilka miesięcy później, na początku 1993 roku powstaje "Gazeta Polska". Ten tytuł nie jest przypadkowy. On nawiązuje do tego, co tkwi najgłębiej w nas. Do Polski. A Polska przez te wieki oznaczała po prostu: wolność. Miłość do tej wspólnoty, która trwa od tysiąca lat. I która powoduje, że tu chce się żyć, nawet kiedy jest ciężko żyć.
Mówił dalej, przypominając fakty chronologicznie:
Powstaje "Gazeta Polska" i na jej bazie powstają kolejne media. Powstaje portal Niezalezna.pl, największy konserwatywny portal, który ogarnia miliony ludzi. Przejmujemy wydawanie "Nowego Państwa", który jest najbardziej elitarnym miesięcznikiem konserwatywnym w Polsce. Na końcu powstaje największy dziennik "Gazeta Polska Codziennie", który wychodzi do dzisiaj, mimo upadku rynku prasy. Powstają też mniejsze media, ale na końcu tworzymy TV Republika. Wszyscy mówią: no ale jak to, jak stworzyć telewizję, na którą potrzeba dziesiątki miliony dolarów? Każdy, kto ma pojęcie o biznesie, wie, że trzeba ogromnych środków, by stworzyć telewizję. My ją tworzymy za 100 tysięcy złotych. Ponieważ są tu nasi przyjaciele z Ameryki, wyjaśniam, że jest to około 20 tysięcy dolarów. Dziś tworzymy telewizję, która jest największą konserwatywną telewizją w całej Europie. Składamy się, niektórzy muszą pożyczyć - jest tu jedna osoba, która mi pożyczyła pieniądze na mój wkład, około 20 tysięcy dolarów. I po latach - mamy największą konserwatywną telewizję w Europie, z którą nie może - pod względem ilości widzów, oglądalności - nic się równać.
"Mamy w sobie ducha wolności"
"My mamy w sobie tego ducha wolności, który daje nadzieję na przyszłość. To jest duch, którym zawsze żyła "Gazeta Polska". Czy był Mochnacki, czy Roman Dmowski, czyli byli to przyjaciele Józefa Piłsudskiego, czy wreszcie nasza ekipa, która może niegodnie, ale przejęła tę tradycję i wydaje do dzisiaj. To jest ta gazeta, która daje nadzieję i niesie wolność"
- podkreślał red. naczelny "Gazety Polskiej".
Jeśli coś jest największą naszą wartość, to nie okładki. To nie nagrody. Ale to, że my jesteśmy pod tym względem bardzo wiarygodni. I nikt nie może zarzucić nam tego, że nie chcemy być wolni. Można nam zarzucić wszystko, bo wszystko można podważyć. Może nam zarzucić coś tylko ten, kto nas nie zna, albo ten, kto nie chce przyjąć prawdy.
– dodał.
Następnie Tomasz Sakiewicz podziękował swoim najbliższym współpracowników na przestrzeni wielu lat. Wymienił Katarzynę Gójską, red. naczelną miesięcznika "Nowe Państwo", Piotra Lisiewicza, dziennikarza "Gazety Polskiej i "Gazety Polskiej Codziennie". Podkreślił również niezwykle ważną rolę Joanny Jenerowicz, szefowej Fundacji Niezależne Media.
Źródła: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze

Wiadomo, co ustaliły USA i Rosja podczas rozmów w Rijadzie

Rekonwalescencja papieża: tlenoterapia i fizjoterapia, msza, praca

Pijana twarz władzy. Sejmowe popijawy i państwo na rauszu

ZIELONA GÓRA. Maćkowiak: nielegalną migrację trzeba zatrzymać. Pacholik: Polacy nie chcą przybyszów obcych kulturowo
TYLKO U NAS