Gośćmi Stanisława Janeckiego na antenie Polskiego Radia 24 byli Patryk Słowik, Agaton Koziński oraz Tomasz Sakiewicz.
Redaktor naczelny „Gazety Polskiej” odnosił się w programie do kwestii polskiej polityki, a dokładniej, jak to określił gospodarz programu, red. Janecki: „odkładania wszystkiego na potem”, czyli opóźniania rekonstrukcji rządu, wciąż nie ogłoszonego startu ruchu Trzaskowskiego oraz odkładania w czasie wymiany lidera Koalicji Obywatelskiej:
- Gdyby PIS stracił większość w Parlamencie, to i tak nie miałoby to większego znaczenia. Trzeba pamiętać, że PiS większość reform już przeprowadził - reforma sądów, czy finansów już nastąpiła, a oderwanie znacznej części biznesów od jakiejś części RP odbyło się po cichu. Rząd niejako zdekomunizował Polskę, a sprawy,takie jak z PZPN-em to już drugorzędne przypadki – mówił na antenie Sakiewicz.
W odniesieniu do reformy rządu, naczelny „Gazety Polskiej” określił, że „jest krótkotrwała, a rozpoznawalność rządu i tak jest u obywateli raczej słaba”.
- Ludzi to mało obchodzi, znane jest kierownictwo partii, reszta jest poboczna.
#Kraj | #Polityka #Komentarz @TomaszSakiewicz #media @PolskieRadio24 #włączprawdę z #TVRepublika https://t.co/Y8RC3pK6vk
— Telewizja Republika ???????? (@RepublikaTV) September 10, 2020