– Nie wierzę w te „zamrożone pieniądze”. Politycy Platformy Obywatelskiej nie mając nic do zaoferowania Polsce i Polakom, po prostu straszą i cały czas jątrzą. Tak to należy nazwać. To obnaża fakt, że pan Rafał Trzaskowski jest nijakim politykiem, nijakim kandydatem na prezydenta Warszawy – powiedział poseł klubu Kukiz’15 Jarosław Sachajko, który był gościem red. Aleksandry Zarzyckiej w programie „Z Wiejskiej na gorąco” w Telewizji Republika.
– Nie wierzę w te „zamrożone pieniądze”. Politycy Platformy Obywatelskiej nie mając nic do zaoferowania Polsce i Polakom po prostu straszą i cały czas jątrzą. Tak to należy nazwać. To obnaża fakt, że pan Rafał Trzaskowski jest nijakim politykiem, nijakim kandydatem na prezydenta Warszawy. Obywatele prawidłowo ocenią możliwości pana Rafała Trzaskowskiego, który potrafi tylko straszyć. Ten polityk nie proponuje żadnych rozsądnych zmian dla stolicy, która dysponuje ogromnym budżetem – mówił Sachajko.
– Polski rząd idzie na ustępstwa tam gdzie nie powinien, a Frans Timmermans robi sobie politykę, chce dalej pozostać w Komisji Europejskiej. Żeby były widoczne jakiekolwiek jego działania, to próbuje wyżywać się na Polsce. On powinien rozwiązywać realne problemy Unii Europejskiej. To co nas teraz boli to migracja, to bardzo mały wzrost gospodarczy (Azja wyprzedza Europę), a my tutaj się bawimy w kotka i myszkę – dodał.
Komisja Europejska jak zaborcy
– Liczę na to, że Prawo i Sprawiedliwość w końcu zbierze mniejszość blokującą i skończy się mówienie źle o Polsce. W reformie sądownictwa jedyna rzecz jaka była dobra dla obywateli (czyli skarga nadzwyczajna) została zniszczona. Ona jest tylko teoretyczna. Nie ma co dalej się cofać, trzeba czym prędzej ten temat zamknąć, bo dalej mówi się o Polsce źle. Na to nie powinien polski rząd pozwalać. Powinniśmy zacząć prawdziwą reformę sądownictwa, prawdziwą reformę rolnictwa — to są reformy na które obywatele czekają już dwa i pół roku – powiedział Sachajko.
– W tej chwili mamy jakiś dziwny chocholi taniec z Komisją Europejską, która straszy nas różnymi rzeczami - w tej chwili straszny nas pieniędzmi. To wygląda podobnie jak przed rozbiorami — wojska wybierały nam królów, w tej chwili Komisja Europejska mówi jak ma wyglądać polskie prawo w zakresie sądownictwa. Komisja jest zupełnie nieuprawniona do takiego działania – mówił.