Film ukazuje osoby ze środowisk żydowskich, które najpierw podkreślają, że nie boją się trafić do polskich więzień po czym jawnie rzucają zwroty "Polski Holokaust". Pod koniec pojawia się adres strony internetowej, za pomocą której można podpisać petycję.

– W imieniu 6 milionów Żydów, podpisz naszą petycję. Stany Zjednoczone muszą zawiesić stosunki z Polską już teraz! - mówi jedna z kobiet.

Według informacji portalu Onet.pl, nagranie rozpowszechniane jest już w USA i innych krajach.

Co ciekawe, w filmie nie ma słowa o winie Niemiec, czy trzymając się obecnej nomenklatury poprawności politycznej, nazistów. Propagatorzy całej akcji zdają się być ślepi na prawdę historyczną.

Tymczasem padło jasne sformułowanie z ust niemieckiego ministra spraw zagranicznych Sigmara Gabriela, który w imieniu państwa nie stronił od odpowiedzialności za wykonane zbrodnie podczas II wojny światowej. – Zorganizowane masowe morderstwo zostało popełnione przez nasz naród i nikogo innego. Pojedynczy kolaboranci nic tu nie zmieniają. Nigdy nie miałem wątpliwości, iż "niemieckie obozy koncentracyjne nie znalazły się w Polsce przypadkiem", ponieważ Niemcy chcieli zniszczyć zarówno kulturę Polski, jak i doprowadzić do zagłady Żydów – mówił Gabriel.

Podczas konferencji prasowej premiera Mateusza Morawieckiego i kanclerz Niemiec Angeli Merkel również padły słowa prawdy historycznej. Przywódca naszych zachodnich sąsiadów wyraźnie stwierdziła: "Niemcy zdają sobie sprawę ze swojej winy za Holokaust i II wojnę światową. Jesteśmy świadomi odpowiedzialności historycznej".

Doczekamy się reakcji ze stron władz Izraela? Stany Zjednoczone również odwrócą się od prawdy historycznej i ugną przed propagandowym przekazem? Jak zareaguje polski rząd?

– Już w styczniu pisałem, że najgorsze dopiero przed nami. Wystarczy spojrzeć w kalendarz – mówił jeszcze dziś na antenie Telewizji Republika dziennikarz DoRzeczy oraz Wirtualnej Polski Marcin Makowski.