Rzymkowski: Żadne ministerstwo nie pozwoliłoby sobie na ujawnienie czegokolwiek pod wpływem publikatora
Gościem Aleksandra Wierzejskiego w programie "Polska na Dzień Dobry" był poseł Kukiz\'15 Tomasz Rzymkowski. – Jeśli ktoś domaga się ujawnienia informacji, które są tajemnicą państwową, handlową, nie zależy mu wówczas na dobru państwa. Równie ważne jest dla każdego państwa trzymanie tajemnic dyplomatycznych – mówił poseł.
Fake news Onetu
– Opozycja totalna próbuje za pośrednictwem zmanipulowanych materiałów polskiej dyplomacji uderzyć w rząd. Strona amerykańska może się najwyżej z tego śmiać. Efekt jest mizerny – rozpoczął.
– Można poszukiwać pewnych powiązań. Media, które wcześniej wspierały Platformę Obywatelską, mają kapitał zagraniczny. TVN, Onet itd. Prasa na szczeblu wojewódzkim również została zdominowana. Czekamy nadal na ustawę regulującą wkład w konkretne media. Duża część mediów jest w rękach kapitału zagranicznego. Widzę pewne wycofywanie dziennikarzy Onetu – stwierdził poseł Rzymkowski.
Chroni ich tajemnica dziennikarska, natomiast powinni wytłumaczyć sobie ze źródłami skąd taki proceder miał miejsce – dodał.
– Jeśli ktoś domaga się ujawnienia informacji, które są tajemnicą państwową, handlową, nie zależy mu wówczas na dobru państwa. To przykład obrazowy. Równie ważne jest dla każdego państwa trzymanie tajemnic dyplomatycznych. Żadne ministerstwo nie pozwoliłoby sobie na opublikowanie czegokolwiek pod wpływem publikatora – mówił w odniesieniu do żądań ujawnienia notatki.
Funkcjonowanie polskiego MSZ-u pokazuje obecnie, jak zawodna jest to instytucja. Nieszczelność instytucji powoduje napięcie społeczne – podsumował poseł Tomasz Rzymkowski z Kukiz'15.