Rząd ogłasza przetarg na sprzedaż rezerw masła. „Polska wraca do czasów PRL?”
Rządowa Agencja Rezerw Strategicznych podała, że w obliczu rosnących cen masła na światowych rynkach, ogłasza sprzedaż 1000 ton zapasów z rezerw żywnościowych. Co ciekawe jeszcze niedawno Rafał Trzaskowski twierdził, że tak wysoka cena tego produktu jest winą prezesa NBP Adama Glapińskiego. Opinia publiczna nie szczędzi ostrych słów, porównując obecną sytuację do realiów PRL-u.
W ostatnim czasie na rynkach światowych znacznie wzrosła cena masła, co jest przede wszystkim efektem niedoboru mleka. Ogłoszony przez Rządową Agencję Rezerw Strategicznych przetarg dotyczy sprzedaży mrożonego masła w blokach 25 kg. W sumie Agencja chce sprzedać ok. 1000 ton tego produktu. Minimalna cena sprzedaży masła wynosi 28,38 zł/kg (bez VAT). Otwarcie ofert związanych z przetargiem nastąpi 19 grudnia 2024 roku. Sprzedawane przez RARS masło pochodzi z rezerw żywnościowych Agencji. Rezerwy te są tworzone, aby zachować ciągłość dostaw niezbędnych do funkcjonowania gospodarki i zaspokojenia podstawowych potrzeb obywateli
- czytamy oświadczenie Centrum Informacji Rządu.
Trzaskowski mówił co innego.
A pan Rafał mówił, że to wina Glapińskiego...
- przypomina Ozjasz.
Polska wraca do czasów słusznie minionych.
Tusk cofnął Polskę w rozwoju do lat 80-tych- wtedy też brakowało masła na rynku
- komentuje Dla Polski głosuj na pięściarza, nie na dupiarza!
Rząd ma problem ze spójną komunikacją.
Ojejku. Przecież kandydat na prezydenta, wiceprzewodniczący PO Rafał Trzaskowski twierdził, że to wina Glapińskiego. A minister ds. UE Adam Szłapka, twierdził, że gdy ten pierwszy zostanie prezydentem, to masło będzie po 5 PLN. A Wy tu o jakichś rynkach światowych?! 🤡
- pisze Olasem.
Niektórym przewidują nieciekawą przyszłość...
K*rwa, PRL. Masło na kartki będzie...
- bulwersuje się Mariusz.
Źródło: x.com, Centrum Informacji Rządu
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.