Gościem programu „Prosto w oczy” w Telewizji Republika był europoseł PiS Ryszard Czarnecki. - Wałęsa jest zakładnikiem swoich emocji. Lecha Wałęsa, który podpisał dokument o współpracy z SB, dostawał przez lata za to pieniądze i mówi, że ktoś zdradza. Nie był z robotnikami tylko z SB – przypominał Czarnecki.
Ryszard Czarnecki, skomentował na antenie Telewizji Republika skandaliczne słowa byłego prezydenta Lecha Wałęsy wypowiedziane podczas niedzielnej konwencji Koalicji Obywatelskiej.
- Wybaczyłem szefowi „Solidarności Walczącej”, a oni robią z niego bohatera. A on w środku, stan wojenny, a on kozak zakłada „Solidarność Walczącą”. To zdrajca. Ja wiedziałem, że on nie za dużo potrafi, nie zakozaczy. Olaliśmy go – mówił Wałęsa.
Czarnecki wspomniał o widzianym w Paryżu plakacie, na którym widniał nieżyjący już były prezydent Francji Jacques Chirac, na którym anonimowa osoba poczyniła niemiły komentarz.
- Pomyślałem, że w moim kraju takie rzeczy są nie możliwe. Upłynął tydzień i okazało się, że są możliwe. Ale to nie anonim, tylko były prezydent – mówił Czarnecki.
Europoseł wskazał, że niezależnie do tego czy ktoś jest wierzący czy nie, elementem polskich obyczajów, polskiej kultury jest to, ze śmierć powoduje szacunek.
- Obojętne czy ktoś jest profesorem czy spędził życie przy maszynie, to każdy wie, że tuż po śmierci mówi się o człowieku tylko dobrze lub w ogóle. Wałęsa łamie to. Jaka jest reakcja ludzi? On dostaje owacje. Ludzie klaszczą… - mówił Czarnecki.
- Oni napisali tam słowa Koalicja Obywatelska – ja obywatel, oni oklaskują takie skandaliczne słowa. Reakcja polityków PO, oni go oklaskują po czymś takim, niebywałe - dodał.
Czarnecki wskazał, że w sztabie PO może dziać się coś bardzo złego.
- Sam pomysł zaproszenia Wałęsy na finiszu kampanii, gdy wiadomo było co np. tweetuje Wałęsa... albo ktoś go tam przemycił, albo oni nie myślą. Nie jest tak, że wyborca platformy zagłosuje na PiS. Myślę, że część nie pójdzie na wybory. Strzał w kolano, samobójstwo polityczne jak sprawa Neumanna - powiedział.
- Wałęsa jest zakładnikiem swoich emocji. Lecha Wałęsa, który podpisał dokument o współpracy z SB, dostawał przez lata za to pieniądze i mówi, że ktoś zdradza. Nie był z robotnikami tylko z SB – przypominał Czarnecki.
Na zakończeniu rozmowy, europoseł skomentował także sprawę Sławomira Neumanna który złożył rezygnację z funkcji szefa klubu PO-KO, wskazując że zrobił to dopiero po medialnej burzy, nie po tym gdy zostały mu postawione prokuratorskie zarzuty.
Ryszard Czarnecki poprosił widzów Telewizji Republika by mobilizować wszystkich do pójścia na wybory wskazując, że „każdy głos się liczy”.
Czytaj także: