Przejdź do treści

Ruszył proces motocyklisty oskarżonego o śmiertelne potrącenie pieszego

Źródło: Canva.com

W Białymstoku rozpoczął się w środę proces 39-letniego motocyklisty oskarżonego o spowodowanie - jadąc bez uprawnień i w stanie nietrzeźwości - śmiertelnego wypadku, w którym we wsi Hornostaje Osada (Podlaskie) zginął 91-letni pieszy. Senior przechodził przez drogę.

Do wypadku doszło w czerwcu tego roku. Prokuratura zarzuca motocykliście, że umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym, jechał bez prawa jazdy upoważniającego do prowadzenia motocykli i będąc w stanie nietrzeźwości (badanie krwi wykazało 0,74 promila), źle ocenił sytuację, nie dostosował prędkości do warunków i potrącił pieszego przechodzącego przez drogę.

Oskarżony przyznał się jedynie do jazdy pod wpływem alkoholu i bez uprawnień, ale nie do spowodowania śmiertelnego wypadku. Jak mówił 39-latek w środę przed Sądem Rejonowym w Białymstoku, tego dnia - po wypiciu 2,5 piwa - ok. godziny-dwóch później postanowił wybrać się na pierwszą przejażdżkę kupionym motocyklem.

Mówił, że bardzo żałuje tej decyzji i nie wie, dlaczego ją podjął. Mówił, że gdy wracał i był ok. 2 km od domu wjechał do wsi Hornostaje i tam zobaczył - jak to ujął - "przebiegającego przez drogę" mężczyznę, od lewej strony jezdni do prawej. W jego ocenie, nie jechał szybko (w śledztwie mówił, że ok. 70 km/h) i próbował pieszego ominąć z prawej strony, ale ten się nie zatrzymał. "Nie było szans uciec z tego wypadku" - powiedział oskarżony.

Pytany przez sąd powiedział, że pamięta tylko moment hamowania, nie pamięta uderzenia; jak wyjaśniał, ocknął się na asfalcie. W wypadku doznał obrażeń m.in. twarzy. "Bardzo żałuję tego, co się stało (...), to była moja pierwsza przejażdżka tym motocyklem" - dodał. Mówił, że ma doświadczenie w jeździe motocyklami. Przepraszał bliskich zmarłego.

Jak wynika z zeznań złożonych przed sądem przez syna ofiary wypadku (bliscy zmarłego mają status oskarżycieli posiłkowych, domagają się finansowego zadośćuczynienia), 91-latek kilka razy dziennie przechodził przez tę drogę, idąc od domu do zabudowań gospodarczych i z powrotem.

Na rozprawie w listopadzie sąd ma przesłuchać świadków i biegłego.

PAP, Facebook

Wiadomości

Watykan: Papież ma również problem z nerkami

Baza na Morzu Śródziemnym ma wpaść w rosyjskie łapy

Wybory w Niemczech. Kto zbuduje nowy rząd?

Niemcy: Olaf Scholz przyznał, że jego partia poniosła dotkliwą porażkę

Ściśle Jawne: nieznana historia i powiązania minister Barbary Nowackiej

Samochód wyciągnięty z jeziora. Właściciel był pod wpływem alkoholu

Minister Paprocka: Musimy ustawiać priorytety zaczynając od pieniędzy na obronność

Zlikwidowany gang handlujący kobietami – 48 ofiar uratowanych

We Włoszech odbyły się manifestacje związane z trzecią rocznicą napaści Rosji na Ukrainę

Bagiński: Donald Trump potwierdził nasz sojusz oraz budowę Fort Trump

Stan zdrowia Papieża Franciszka nadal krytyczny

Poseł od Tuska chce "ściszyć" kościelne dzwony

Lis chciał upokorzyć prezydenta Dudę, ale „Boli, że Trump zaprosił Dudę, a Tuska nie”

Czołowe zderzenie dwóch aut. Jeden z kierowców nie przeżył

Wybory w Niemczech. Wygrywa CDU 29 proc., przed AFD 19,5 proc. i SPD 16 proc.

Najnowsze

Watykan: Papież ma również problem z nerkami

Ściśle Jawne: nieznana historia i powiązania minister Barbary Nowackiej

Samochód wyciągnięty z jeziora. Właściciel był pod wpływem alkoholu

Minister Paprocka: Musimy ustawiać priorytety zaczynając od pieniędzy na obronność

Zlikwidowany gang handlujący kobietami – 48 ofiar uratowanych

Baza na Morzu Śródziemnym ma wpaść w rosyjskie łapy

Wybory w Niemczech. Kto zbuduje nowy rząd?

Niemcy: Olaf Scholz przyznał, że jego partia poniosła dotkliwą porażkę