Rusza przekop Mierzei Wiślanej, protesty, także ze strony Rosji, nie zatrzymają tej inwestycji
Rusza przekop Mierzei Wiślanej, protesty, także ze strony Rosji, nie zatrzymają tej inwestycji- powiedział minister Marek Gróbarczyk w Polskim Radiu 24, w rozmowie z red. Dorotą Kanią.
- Realizacja inwestycji na Zalewie Wiślanym jest istotna zarówno pod kątem zagrożenia bezpieczeństwa ekologicznego, jak i militarnego. Zalew Wiślany to granica nie tylko Polski, ale też UE i NATO - mówił w Polskim Radiu 24 Marek Gróbarczyk, minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej.
Minister podkreślał, że budowa kanału przez Mierzeję Wiślaną to priorytet, który przede wszystkim ma znaczenie dla bezpieczeństwa Polski. Minister zwracał uwagę, że protesty przeciw budowie zgłaszane do Komisji Europejskiej mają podłoże polityczne.
- Strona rosyjska będzie dążyła do zahamowania inwestycji. Na pewno chcemy dyskutować z KE i wyjaśniać wszystkie kwestie, zarówno środowiskowe, jak i bezpieczeństwa, nie pozwolimy jednak na to, by oddziaływanie Rosji spowodowało negatywne reakcje. To jest oddziaływanie polityczne, nie merytoryczne - podkreślił.
Zgodnie ze słowami szefa resortu gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej budowa kanału łączącego Zalew Wiślany i Morze Bałtyckie ma zakończyć się w 2022 roku. - Wykonawca wszedł na plac budowy, rozpoczęła się realizacja tej inwestycji. W pierwszym etapie będzie to układ drogowo-mostowy, tak by usprawnić ruch na Mierzei Wiślanej. Równolegle będą prowadzone wykopy w ramach budowy podejścia kanału do śluzy - mówił o kolejnych etapach prac.
- Inwestycja jest budowana w 100 proc. zgodnie nie tylko z prawem polskim, ale i europejskim. Podchodzimy do tej budowy bardzo ostrożnie jeśli chodzi o uwagi ze strony Komisji Europejskiej. Do połowy tego roku prowadziliśmy bardzo intensywne negocjacje z KE, które zakończyły się wspólnymi wnioskami w zakresie budowy kanału - przypomniał gość audycji.