Rulewski: U Kwaśniewskiego pieniądze wygrały z wartościami
– W przypadku Kwaśniewskiego mamy do czynienia z półobecnością w polityce, bo on nie ma odwagi, żeby powiedzieć – „będę przewodził lewicy, przywrócę wartości lewicowe”. U niego pieniądze wygrały z wartościami – mówił, w kontekście najnowszych doniesień o zaangażowaniu byłego prezydenta w koncern powiązany z Janukowyczem, senator PO Jan Rulewski.
W studiu Telewizji Republika politycy oceniali postawę Aleksandra Kwaśniewskiego, jeżeli chodzi o jego przynależność do władz koncernu, który należy do bliskiego współpracownika Wiktora Janukowycza. Chodzi o spółkę Burisma Holdings – największą prywatną firmę produkującą gaz na Ukrainie.
– Myślę, że Janusz Palikot, który stworzył wspólny projekt z Aleksandrem Kwaśniewskim, powinien odpowiedzieć na wszystkie pytania zadawane dzisiaj w tej sprawie – stwierdził polityk SLD Jerzy Wenderlich – Istotne jest to, że pojawia się w tym kontekście pytanie, jak finansowany był ten projekt, skąd pochodzą pieniądze, jak były pozyskiwane. Wszystko to po to, aby zweryfikować, czy nie pojawiają się jakieś dwuznaczne elementy – dodał.
Poseł Wenderlich uznał, że Janusz Palikot nie powinien zwlekać z wyjaśnieniami i jak najszybciej skomentować całą sprawę.
– Moim zdaniem Janusz Palikot powinien możliwie szybko na te pytania odpowiedzieć, bo może to być dla niego bardzo trudny czas – uznał.
Przyznał jednocześnie, że dobrze ocenia prezydenturę Aleksandra Kwaśniewskiego, ale stwierdził, że „dziś mamy zupełni inną sytuację”.
Polityk PiS-u Ryszard Czarnecki również uważa, że powinno się w tej sprawie prosić o komentarz przewodniczącego Europy Plus Twój Ruch. – Janusz Palikot jest politycznym adresatem tych pytań – stwierdził.
Czarnecki, aby zarysować kontekst działań Aleksandra Kwaśniewskiego, przytoczył przykłady polityków europejskich, którzy mają udzieły w podobnych spółkach, ale nie angażują się w politykę.
– Kwaśniewski musi zdecydować albo rybki albo akwarium – uznał. – Albo rybki biznesowe albo akwarium polityczne, nie możne stać w rozkroku, bo to się może źle dla takiego człowieka skończyć – wyjaśnił.
Polityk Platformy Obywatelskiej Jan Rulewski nie miał z kolei wątpliwości co do tego, że Aleksander Kwaśniewski jest łasy na pieniądze i dlatego angażuje się w takie projekty.
– Aleksander Kwaśniewski to nie był człowiek z mojej bajki. Mam do niego głęboki zarzut –on się bawił w politykę, w czasie, kiedy Polska była w trakcie głębokich przemian, budowania nowego ustroju, nowego pojęcia patriotyzmu, budowania Polski od nowa, a dla niego było to tylko bycie prezydentem – mówił. – Były prezydent Kwaśniewski wybiera to, co się liczy – liczą się pieniądze. Wybiera pieniądze i kocha te pieniądze – dodał.
– W przypadku Kwaśniewskiego mamy do czynienia z półobecnością w polityce, bo on nie ma odwagi, żeby powiedzieć – „będę przewodził lewicy, przywrócę wartości lewicowe”. U niego pieniądze wygrały z wartościami – uznał Jan Rulewski.