Niższa izba parlamentu Rosji, Duma Państwowa, uchwaliła dziś ustawę, która pozwala uznać za tzw. zagranicznych agentów osoby fizyczne, współpracujące z mediami-"zagranicznymi agentami" i otrzymujące fundusze z zagranicy.
– Zgodnie z dokumentem za zagranicznych agentów mogą być uznane osoby fizyczne, które rozpowszechniają materiały mediów-zagranicznych agentów lub biorą udział w ich tworzeniu, a także otrzymują pieniądze lub mienie z zagranicy, bądź od rosyjskich podmiotów prawnych finansowanych ze źródeł zagranicznych - głosi komunikat Dumy Państwowej.
Przyjęcie tego nowego prawa w szybkim tempie media zapowiadały na początku bieżącego tygodnia. Przepisy stanowią poprawki do ustaw o mediach i ochronie informacji i są związane z już obowiązującym w Rosji prawem o mediach uznanych za "pełniące funkcje zagranicznego agenta. Za takich "agentów" uznano już w Rosji kilka mediów rosyjskojęzycznych finansowanych z funduszy USA.
Przyjęta ustawa zobowiązuje media, którym nadano taki status, do zarejestrowania - do 1 lutego 2020 roku - rosyjskiego podmiotu prawnego o statusie "zagranicznego agenta". Materiały publikowane przez te media powinny być oznaczone informacją o tym, że publikuje je "zagraniczny agent". Będzie to również obowiązkowe przy cytowaniu materiałów tych mediów.
Chociaż inicjatorzy ustawy zapewniają, że jej skutki dotkną w skali Rosji 20-30 osób, to zdaniem wielu mediów zakres jej działania będzie znacznie szerszy. Niezależny portal Meduza, działający za granicą, ocenia, że "każdego człowieka" będzie można uznać za "zagranicznego agenta".
Prawniczka specjalizująca się w sprawach mediów Galina Arapowa powiedziała dziennikowi "Kommiersant", że zapisy ustawy mogą dotyczyć "połowy kraju" ze względu na szeroki zakres użytych w niej sformułowań. Zdaniem ekspertki do uznania kogoś za "zagranicznego agenta" wystarczy post w internecie z przedrukiem publikacji, ogłoszonej przez blogera uznanego za "zagranicznego agenta". Teoretycznie ustawa pozwala też na uznanie za "zagranicznych agentów" np. naukowców otrzymujących granty z zagranicy – ocenia Arapowa.
Na mocy ustawy o mediach-"zagranicznych agentach" taki status nadano w Rosji kilku mediom, głównie amerykańskim, publikującym swoje materiały dla odbiorców w Rosji. Są to: Głos Ameryki i Radio Wolna Europa/Radio Swoboda (RFE/RL) oraz kilka związanych z RFE/RL projektów medialnych - kanał telewizyjny Nastojaszczeje Wriemia, Radio Swoboda w języku tatarskim, portale internetowe: Sibir.Realii, Idel.Realii, Kavkaz.Realii i Krym.Realii oraz portal Faktograf.