Nie tylko Arabia Saudyjska, także dawna Persja może zacząć odgrywać istotne znaczenie w dostawach czarnego złota europejski rynek. Szef MSZ Zbigniew Rau po spotkaniach z najważniejszymi przedstawicielami władz Iranu podpisał szereg umów o współpracy kulturalnej, naukowej, ale przede wszystkim gospodarczej. Czy jest szansa, aby irańska ropa trafiła do Polski?
- Jak wiadomo, Iran wydobywa i eksportuje wielkie ilości ropy naftowej i gazu ziemnego – mówił Paweł Rakowski, specjalista ds. Bliskiego Wschodu, gość Telewizji Republika. – Głównym odbiorcą jego surowców są Chiny. Iran poszukuje jednak alternatywnych kierunków eksportu, głównie na Zachód. Właśnie poprzez wizytę ministra Raua, rządzący Iranem chcą podjąć próbę rozwiązania swoich sporów z Zachodem – dodał Rakowski.
Aby irańska ropa trafiła nad Wisłę musi dojść od porozumienia władz tego kraju ze Stanami Zjednoczonymi. W Wiedniu toczą się negocjacje wokół broni i energii atomowej, od których zależy otwarcie się Zachodu na surowce Ajatollahów.
- Iran jest zablokowany od czasów prezydentury Donalda Trumpa – wyjaśnił Rakowski. – Władze tego kraju starają się wyjść z impasu. Właśnie od wyniku rozmów w Wiedniu zależy, czy kraje Zachodu, w tym Polska - zaczną kupować surowce z Iranu – dodał.
Sprawy może pokrzyżować Wszystko zależy od rozmów z USA, które toczą się w Wiedniu – przekonywał Paweł Rakowski, gość Telewizji Republika.
Cała rozmowa w oknie poniżej. Polecamy!