Wszczął awanturę i zranił swojego syna nożem, ale to nie wszystkie przewinienia, jakich dopuścił się mężczyzna z Głogowa (woj. dolnośląskie). Zatrzymany przez policję mężczyzna odpowie również za złamanie obowiązkowej kwarantanny, którą objęta była cała rodzina.
Funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Głogowie otrzymali zgłoszenie o mężczyźnie, który miał zranić nożem swojego syna. Według doniesienia mieszkaniec Głogowa uciekł z mieszkania, w którym wraz z rodziną odbywał kwarantannę.
Policjanci szybko znaleźli osobę odpowiadającą rysopisowi sprawcy. Podejrzanym okazał się 66-latek, który – jak się okazało – będąc pod wpływem alkoholu, wszczął w mieszkaniu awanturę, w trakcie której zranił swojego syna nożem kuchennym. Mężczyzna miał ponad dwa promile alkoholu w organizmie.
W związku ze złamaniem zasad kwarantanny podejrzany został przewieziony do przygotowanego na okres pandemii pomieszczenia dla osób zatrzymanych we Wrocławiu.
Głogowianin odpowie za usiłowanie spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Grozi mu za ten czyn kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy niż trzy lata. W tej sprawie zostanie również skierowany wniosek do Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Głogowie o nałożenie kary pieniężnej za złamanie zasad kwarantanny.