Relacja naszego reportera ma już ponad milion wyświetleń
Relacja Bartłomieja Maślankiewicza z Kijowa, w której widzimy go, jak śmiało wykonuje swój dziennikarski fach, przebiła już milion odsłon na portalu YouTube.
Niektórzy krytykują Maślankiewicza za „głupotę” i „niepotrzebne narażanie życia”, lecz wielu, zarówno Polaków, jak i Ukraińców, dziękuje mu za należyte spełnianie dziennikarskiego obowiązku.
– Dla mnie najważniejsze było to, żeby pokazać światu, a przede wszystkim Polsce, co robi Berkut, bo reszta świata rzeczywiście może myśleć, że Majdan to ekstremiści, anarchiści, czy jacyś terroryści – podkreślał w wywiadzie dla ukraińskiej Hromadske.tv Maślankiewicz.
Dzięki swojemu poświęceniu nasz korespondent staje się coraz popularniejszy na Ukrainie. Dziś na pierwszej stronie portalu dziennika „Ukraińska Prawda" pojawił się o nim dość obszerny artykuł.