Wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta zapowiedział złożenie wniosku do Najwyższej Izby Kontroli, aby wzięła pod lupę finansowanie organizacji pozarządowych przez stołeczny ratusz.
Zdaniem posła Solidarnej Polski, po stronie ratusza doszło do licznych zaniedbań i przejawów niegospodarności. Sekretarz stanu w MS zaprezentował dziś wnioski z kontroli poselskiej dotyczącej finansowania 11 organizacji, które korzystały ze środków przyznanych przez społeczny Urząd Miasta na realizację różnego rodzaju programów społecznych.
Kaleta jako szokujący określił fakt, że z dotacji sfinansowane zostały m.in. testy do wykrywanie zanieczyszczeń w narkotykach. Miasto stołeczne Warszawa w okresie, którego dotyczyła kontrola poselska przeznaczyła na ten cel łącznie ok. 5 mln zł.
– Niektórzy pytają, z czego utrzymuje się część osób agresywnie protestująca na ulicach Warszawy. (…) Są to powtarzające się twarze. Jedna z takich osób była zatrudniona w ramach realizacji tych programów- podkreślił wiceminister. Zdaniem Kalety, z analizy dokumentów wynika, że „Warszawa jest polem eksperymentu ideologicznego". Jak zauważył polityk, działania kontrolowanych organizacji nierzadko „wykraczają daleko poza to, co miasto stołeczne powinno proponować mieszkańcom”.
Jak tłumaczył sekretarz stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości, programy realizowane z funduszy miasta powinny raczej przestrzegać przed zagrożeniami, zamiast „podprogowo sugerować, że te zagrożenia nie występują, a wręcz mogą prowadzić do przyjemności”.
Jak ujawnił Sebastian Kaleta, jedna z takich organizacji rozdawała w warszawskich klubach testy umożliwiające ocenę jakości narkotyków. W ocenie polityka, tego rodzaju działanie mogło zachęcać do przyjmowania środków odurzających.
Kontrola dotyczyła m.in. takich organizacji jak Stowarzyszenie Lambda Warszawa, Fundacja Studio Psychologii Zdrowia, Stowarzyszenie Zjednoczenie na rzecz Żyjących z HIV i AIDS „Pozytywni w tęczy”.
Wiceminister sprawiedliwości mówił także o „istotnych informacjach” na temat programu Rafała Trzaskowskiego, od 2018 r. prezydenta Warszawy, obecnie także kandydata Koalicji Obywatelskiej na urząd głowy państwa. Kaleta miał na myśli wpis europosłanki Janiny Ochojskiej na Twitterze. Założycielka Polskiej Akcji Humanitarnej napisała w środę wieczorem, że odda głos na Trzaskowskiego, ponieważ wprowadzi on kartę LGBT w całej Polsce.
– Obawiam się, że gdyby Rafał Trzaskowski został prezydentem Rzeczypospolitej, to właśnie tego typu projekty miałyby pierwszeństwo, tego typu projekty byłyby promowane, forsowane przez prezydenta, wtedy już Polski, a nie tylko Warszawy- ocenił.
a tutaj nagranie jednej z imprez finansowanych przez m. st. Warszawa. Testy na jakość narkotyków, skrzykawki, igły.
— Sebastian Kaleta (@sjkaleta) July 9, 2020
Radość, impreza... a gadżety z pieniędzy warszawskiego podatnika pic.twitter.com/v0ERxyH5nk