Gościem red. Marcina Bąka na antenie Telewizji Republika był Konstanty Radziwiłł, Wojewoda Mazowiecki.
Dekomunizacja ulic w Warszawie
– Zanim będziemy rozmawiać o tym komu chcemy dać patronat nad daną ulicą to należałoby oczyścić Warszawę z tego co przynosi nam wstyd - powiedział Radziwiłł.
– Mamy do czynienia z ustawą dekomunizacyjną, która wprost mówi jakie nazwy powinny zniknąć. One przynoszą nam wstyd i pod tym względem Warszawa ma wiele do nadrobienia – podkreślił.
Przypomnijmy, że w ramach dekomunizacji ulic al. Armii Ludowej zmieniła nazwę na ul. Lecha Kaczyńskiego. Rada Warszawy odwołała się od tej decyzji do sądu.
Ostatecznie w grudniu 2018 r., w wyniku decyzji NSA, została uchylona zmiana nazwy al. Armii Ludowej na ul. Lecha Kaczyńskiego. W lutym dokonano zmiany tablic z nazwą ulicy.
– Samorząd powinien ludziom, którzy zostali w polityce historycznej zapomniani te pamięć przywrócić poprzez patronaty. (…) Druga metoda to powrócić do ustawy dekomunizacyjnej i nadać np. wojewodzie prawo do tego, aby aktywnie się włączał, jeśli samorząd tego nie robi. Tak naprawdę, to nie rząd – a wojewoda jest jego przedstawicielem powinien zajmować się takimi rzeczami. To powinno być naturalne, że samorządy dbają o tak wartościowe rzeczy – mówił Radziwiłł.
„Pomnik Bitwy Warszawskiej powinien być już 30 lat temu, 20 lat temu, 10 lat temu, powinien być w przyszłym roku – nie będzie, ale obiecuję, on stanie w krótkim czasie, musi stanąć w krótkim czasie” – oświadczył ostatnio premier Morawiecki podczas dyskusji z internautami.
– To jest światełko w tunelu – mówił Wojewoda Mazowiecki.
– Sprawa łuku triumfalnego po raz pierwszy od dłuższego czasu łączy. Doszło do pewnych sygnałów zarówno ze strony rządu, jak i władz Warszawy. Jest pewna nić nadziei i porozumienia w tej kwestii - ocenił.