"Nigdy nie było tak, żeby premier był desygnowany na żądanie jakiejś partie w, jak najszybszym czasie. Kadencja sejmu kończy się w połowie listopada. Nie ma pośpiechu, rozumiem, że politycy opozycji są już bardzo spragnieni tego, żeby przejąć władzę, ale jest jeszcze konstytucja, której trzeba przestrzegać" - mówi minister w Kancelarii Prezydenta RP, Marcin Przydacz. Cała rozmowa w oknie powyżej. Polecamy!
#DziennikarskiPoker | @marcin_przydacz: Żyjemy w bardzo trudnych czasach, mamy agresywną postawę Rosji, niepokoję na Bliskim Wschodzie, to wszystko zmusza nas, żeby rozmawiać o bezpieczeństwie Polski i Polaków.#włączprawdę #TVRepublika
— Telewizja Republika 🇵🇱 #włączprawdę (@RepublikaTV) October 23, 2023
#DziennikarskiPoker | @marcin_przydacz: Prezydent desygnuje kandydata na premiera, obserwując sytuację po wyborczą, będzie brał pod uwagę to, co mówią jedni czy drudzy, ale to w oparciu o własną decyzję desygnuje premiera.#włączprawdę #TVRepublika
— Telewizja Republika 🇵🇱 #włączprawdę (@RepublikaTV) October 23, 2023
#DziennikarskiPoker | @marcin_przydacz: Nigdy nie było tak, żeby premier był desygnowany na żądanie jakiejś partie w, jak najszybszym czasie. Kadencja sejmu kończy się w połowie listopada. Desygnowanie premiera to nie wyścig.#włączprawdę #TVRepublika
— Telewizja Republika 🇵🇱 #włączprawdę (@RepublikaTV) October 23, 2023