Za zdarzenia ze wsi Przewodów odpowiedzialna jest Rosja i tylko ona – taki solidarny przekaz płynie ze wszystkich stron świata. Eksperci wskazują, że Kreml, atakując tereny blisko granicy z Polską, liczył, iż prędzej czy później dojdzie do jakiegoś incydentu na terytorium naszego kraju. To natomiast miało osłabić poparcie Zachodu dla Ukrainy, pisze czwartkowa "Gazeta Polska Codziennie". – Rosyjska propaganda będzie próbowała wykorzystać zdarzenie, aby zakłócić relacje polsko-ukraińskie, mówi "GPC" prof. Przemysław Żurawski vel Grajewski. Z kolei prof. Piotr Grochmalski ocenia, że wtorkowe wydarzenia były dużym „sprawdzianem dla procedur, także natowskich”.
Więcej w wydaniu papierowym lub w wersji ONLINE.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Aktorka martwi się o Amerykanów, którzy „nie mają możliwości ucieczki"
Kurski: jednego dnia Sutryk popiera Trzaskowskiego, drugiego przychodzi po niego CBA. To sprawka Tuska.
Gembicka: Tusk pręży muskuły i mówi, że nie wpuści migrantów, a za plecami Polaków zgadza się na wszystko
Ujawniamy! To im Sutryk zafundował studia. ZOBACZ!