Przemysław Wipler: Nie pozwolimy ukraść wyborów!

Poseł Konfederacji Przemysław Wipler w rozmowie z redaktor Katarzyną Gójską wyraził swoje obawy dotyczące przyszłości Polski w kontekście nadchodzących wyborów prezydenckich. W mocnych słowach odnosił się do potencjalnych zagrożeń dla praworządności, decyzji sądów i możliwej destabilizacji kraju.
Sądy jako narzędzie politycznej gry
Przemysław Wipler krytycznie odnosi się do działań rządu Donalda Tuska w kontekście kwestionowania przez rządzących sądownictwa, w tym decyzji Trybunału Konstytucyjnego oraz Sadu Najwyższego. Poseł Konfederacji dostrzega w tym zagrożenie dla demokracji i ostrzega przed politycznym wykorzystywaniem instytucji państwowych.
- Donald Tusk traktuje sądownictwo jak broń polityczną – jedne wyroki są dobre, inne nie, a Trybunał Konstytucyjny to dla niego fikcja. Nie ma praworządności, są tylko interesy rządzących
– podkreśla Wipler.
Polityk zaznacza, że taka sytuacja może prowadzić do chaosu i podważenia fundamentów ustroju państwowego.
Wybory są zagrożone
Wipler zwraca uwagę na międzynarodowe przykłady, gdzie wyniki wyborów były kwestionowane i unieważniane pod wpływem nacisków zewnętrznych. Jako analogię przywołuje ostanią sytuację w Rumunii.
- W Rumunii unieważniono wybory, bo kandydat miał za duże zasięgi na TikToku. Czy wyobrażacie sobie, że w Polsce może się wydarzyć coś podobnego? Wygra Mentzen, ale ktoś zdecyduje, że nie powinien, bo pasowałby kto inny?
– ostrzega poseł Konfederacji.
W jego ocenie obecna władza może dążyć do stworzenia mechanizmów pozwalających na unieważnianie wyborów lub manipulowanie ich wynikami.
Czy Polacy będą musieli wyjść na ulice?
Zdaniem posła Konfederacji, jeśli władze zdecydują się na "majstrowanie" przy wynikach wyborczych, obywatele mogą odpowiedzieć masowymi protestami.
- Jeżeli ktoś spróbuje ukraść wybory, to ludzie wyjdą na ulice. Nie pozwolimy na to! I to nie starsze pokolenie, ale młodzi, którzy chcą realnej zmiany, staną do walki o demokrację
– przekonuje Wipler.
Podkreślił, że wyborcy Konfederacji to w dużej mierze młode pokolenie, gotowe do obrony swoich politycznych przekonań.
Rozmowa z Przemysławem Wiplerem pokazuje, że Konfederacja widzi realne zagrożenia dla praworządności w Polsce i zamierza się im przeciwstawiać. Poseł podkreśla, że jego formacja nie pozwoli na podważanie wyników wyborów, a jeśli do tego dojdzie – Polacy będą protestować.
Źródło: Republika,
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X