Polski Instytut Ekonomiczny, powołując się na dane GUS, podał, że przeciętne wynagrodzenie w grudniu 2023 przekroczyło 8000 zł. brutto. Eksperci zwrócili uwagę, że to pierwszy wynik po 1989 roku przekraczający 8 tys.
W poniedziałek PIE poinformował, że zgodnie z najnowszymi danymi GUS przeciętna pensja w sektorze przedsiębiorstw, w grudniu wyniosła 8033 zł. Analitycy Instytutu zaznaczyli, że jest to pierwszy raz po 1989 roku, gdy przekroczono próg 8 tys. zł. Wzrost wynika nie tylko z podwyżek podstawowego wynagrodzenia, ale także wypłat premii świątecznych i jednorazowych bonusów wypłacanych z końcem roku. Wskazali, że tempo wzrostu wynagrodzeń spowolniło w grudniu z 11,8 do 9,6 proc. jednak pomimo tego realnie wynagrodzenia rosną o 3,4 pkt. proc. szybciej od inflacji.
Przeciętne miesięczne #wynagrodzenie (brutto) w sektorze przedsiębiorstw w grudniu 2023 r. wyniosło 8032,96 zł (+9,6% r/r). Dane dot. podmiotów z w/w sektora o liczbie pracujących 10 i więcej osób w wybranych rodzajach działalności PKD 2007.https://t.co/G0FqTKx7ge#GUS pic.twitter.com/53op85kHCN
— GUS (@GUS_STAT) January 22, 2024
Eksperci poinformowali też, że spodziewają się dalszego wzrostu także w 2024 roku. Jako jego przyczyny wymieniono podwyżki wynagrodzeń w sektorze publicznym, oraz podniesienie płacy minimalnej Będzie on napędzany w m.in. przez podwyżki wynagrodzeń w sektorze publicznym czy płacy minimalnej. Eksperci spodziewają się, że w 2024 roku wynagrodzenia będą rosnąć wyraźnie szybciej niż inflacja. Zaznaczyli, że podwyżki stanowić będą częściową rekompensatę dla utraconej w poprzednich latach siły nabywczej.
Wskazali również, że zatrudnienie w grudniu było niższe niż przed rokiem. Zgodnie z danymi GUS, na które powołuje się PIE tempo spadku wyniosło 0,1 proc., a liczba etatów w sektorze przedsiębiorstw zmniejszyła się o 9,7 tysięcy. Zwrócono uwagę, że zatrudnienie rośnie w niektórych sektorach, takich jak hotelarstwo i gastronomia, (5,0 proc.) czy działalność profesjonalna (3,0 proc.). Eksperci przewidują, że w 2024 roku powinniśmy obserwować poprawę sytuacji. Poprawa będzie wynikać z tego, iż lepsza kondycja gospodarcza zwiększy zapotrzebowanie na pracowników. Ocenili, że głównym wyzwaniem dla rynku pracy ponownie, nie będzie ryzyko redukcji etatów, lecz niedobór odpowiednio wykwalifikowanej kadry.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Aktorka martwi się o Amerykanów, którzy „nie mają możliwości ucieczki"
Kurski: jednego dnia Sutryk popiera Trzaskowskiego, drugiego przychodzi po niego CBA. To sprawka Tuska.
Gembicka: Tusk pręży muskuły i mówi, że nie wpuści migrantów, a za plecami Polaków zgadza się na wszystko
Ujawniamy! To im Sutryk zafundował studia. ZOBACZ!