Przejdź do treści

Program dopiero po wyborach? Gadowski punktuje Schetynę: wciąż wierzy w siłę mediów Platformy

Źródło: Telewizja Republika

– Konkurencja programowa sprawia, że ucieramy coś, co jest realne. Dziś spieramy się wyłącznie o głupoty. Musimy iść do przodu w kształtowaniu polskiej suwerenności – odniósł się do istoty merytorycznej opozycji publicysta Witold Gadowski. Program "Dziennikarski Poker" poprowadził red. Adrian Stankowski.

– Opozycja do niedawna jeszcze nie dopuszczała myśli, że może przegrać. Teraz zajrzało im to w oczy i widać panikę. Paradoksalnie świetną robotę zrobiła Wiosna Biedronia. Cały czas nie chciano schodzić na grunt światopoglądowy. Panowie Biedroń i Jażdżewski nagle wyciągnęli to na wierzch i zaczęła się światopoglądowa przepychanka – mówił Gadowski.

Czas na program przyjdzie… po wyborach!

W piątek lider PO, Grzegorz Schetyna, który był gościem Radiowej Trójki stwierdził, że czas na pokazywanie programu przyjdzie... po wyborach.

– My nie jesteśmy jedną partią, tylko kilkoma partiami, środowiskami i grupami. Chodzi o to, żeby znaleźć to co wspólne i stanąć koło tego i mówić wspólnym głosem o wspólnych zasadach programowych. I tak będziemy robić. Natomiast będziemy się różnić, ale na te wszystkie rzeczy i pokazywanie oraz podkreślanie swojego programu przyjdzie czas później, po wyborach, a nie teraz. Dzisiaj najważniejsza jest kampania wyborcza i jeden polityczny głos – powiedział Schetyna będąc gościem Radiowej Trójki.

CZYTAJ WIĘCEJ: Wypowiedź Schetyny hitem internetu! "Czas na pokazanie programu przyjdzie, ale po wyborach" [WIDEO]

 

– Znakomity eksperyment pokazujący, że Platforma wciąż wierzy w siłę swoich mediów. Tymczasem, czy dziś Polsce potrzeba ładnego czy dobrego? Treści czy tylko opakowania? Chcemy polityki, która niesie za sobą treść i spory o coś. Przed tym dziś stoimy – tłumaczył publicysta.

– Konkurencja programowa sprawia, że ucieramy coś, co jest realne. Dziś spieramy się wyłącznie o głupoty. Musimy iść do przodu w kształtowaniu polskiej suwerenności. Często krytykuję Prawo i Sprawiedliwość, ale nie trudno dostrzec, że postęp istnieje. Po drugiej stronie mamy doktrynę saską, czyli „im słabsza geopolitycznie Polska tym lepiej, bo dla sąsiadów nie będziemy zagrożeniem, przez co dłużej będziemy istnieć”. Już kiedyś skonstruowano formułę, „im słabsza Polska, tym lepiej” – odniósł się do totalnej opozycji.

– Cały czas wmawia się nam homofobię. To nieprawda. Na prawicy jest wielu działaczy, którzy mają takie skłonności. Nie ma problemu, dopóki nie staje się to politycznym postulatem. Homopolityka jest istotnym zwichnięciem. Poprzez część zachowań ludzkich usiłuje się opisać całość. Gdybyśmy mieli dobry system kształcenia, ludzie sami wyłapywaliby merytoryczne braki – podsumował.

Telewizja Republika

Wiadomości

We Włoszech odbyły się manifestacje związane z trzecią rocznicą napaści Rosji na Ukrainę

Bagiński: Donald Trump potwierdził nasz sojusz oraz budowę Fort Trump

Stan zdrowia Papieża Franciszka nadal krytyczny

Poseł od Tuska chce "ściszyć" kościelne dzwony

Lis chciał upokorzyć prezydenta Dudę, ale „Boli, że Trump zaprosił Dudę, a Tuska nie”

Czołowe zderzenie dwóch aut. Jeden z kierowców nie przeżył

Wybory w Niemczech. Wygrywa CDU 29 proc., przed AFD 19,5 proc. i SPD 16 proc.

Groza na przejeździe kolejowym! Bus staranowany przez szynobus

Fort Trump wraca na agendę | Bitwa Polityczna

Prof. Cenckiewicz: Estoński wywiad potwierdza ustalenia ws. współpracy SKW z FSB

Semka: Ameryce nie jest na rękę, aby w Polsce była wojna domowa

Michał Rachoń: Lewicowe media znów szerzą kłamstwa na temat wypowiedzi Trumpa

Zełeński przestanie być prezydentem Ukrainy? Może ustąpić nawet natychmiast!

Ktoś w to uwierzy? Kandydat na kanclerza chce "podpisać polsko-niemiecki traktat o przyjaźni"

Nawrocki o spotkaniu Duda-Trump: nasz prezydent jest mężem stanu

Najnowsze

We Włoszech odbyły się manifestacje związane z trzecią rocznicą napaści Rosji na Ukrainę

Lis chciał upokorzyć prezydenta Dudę, ale „Boli, że Trump zaprosił Dudę, a Tuska nie”

Czołowe zderzenie dwóch aut. Jeden z kierowców nie przeżył

Wybory w Niemczech. Wygrywa CDU 29 proc., przed AFD 19,5 proc. i SPD 16 proc.

Groza na przejeździe kolejowym! Bus staranowany przez szynobus

Bagiński: Donald Trump potwierdził nasz sojusz oraz budowę Fort Trump

Stan zdrowia Papieża Franciszka nadal krytyczny

Poseł od Tuska chce "ściszyć" kościelne dzwony